rdzeń filtru w zasilaczu AT

To co robić, czy takiego zasilacza nie da się przerobić na wersje ONLY 12V ?

Reply to
Piotr Chmiel
Loading thread data ...

Dnia Sun, 19 Feb 2006 22:15:16 +0100, Jacek Maciejewski tak nawijal:

Nie szeregowo, tylko gosc chce, zeby zrobic dlawik symetryczny, tzn na dwoch tak samo nawinietych uzwojeniach prad 'plusowy' nasyca, a minusowy 'odsyca'. Yhm... Jedyny problem moze byc z tym, ze taki dlawik wymaga puszczenia masy przez siebie, nie wiadomo jak przyjma to uklady stabilizujace. Bo np. w moim zasilaczu widze, przez dlawik idzie tylko to, co wychodzi na plusach, masa zas jest jedna gruba sciezka. Ale trzeba poeksperymentowac.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Tylko, że to nie zadziała. Dokładniej: spowoduje rozjeżdżanie się symetrii napięć. Niestety trzeba łączyć tak, żeby oba bieguny nasycały.

Na minusach też jest. I w oryginalnym zasilaczu jest połączone poprawnie. Oczywiście pisze w kontekście symetrycznego napięcia +/-

12V. Masa nie przechodzi przez dławik.

Nie ma co eksperymentować - trzeba wyznaczyć stałą AL oraz prąd (dokładniej: amperozwoje) nasycenia. Dopiero wtedy można rzetelnie to _policzyć_.

Dławiki na rdzeniach proszkowych najbardziej grzeją się w przypadku zbyt dużej składowej zmiennej indukcji - przy obciążeniu znamionowym muszą bezwzględnie pracować w trybie CCM.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Mon, 20 Feb 2006 00:47:17 +0100, RoMan Mandziejewicz tak nawijal:

Ale kochany, co Ty wyindukujesz na +12, a co na -12 ?! Tego -12 mogloby w ogole nie byc, a nasycenie zostaloby praktycznie bez zmian.

BTW to wlasnie patrze i to 'odsycenie' powoduje +5V nawiniete odwrotnie. No, czyli teoria Zbycha o symetrycznosci sie zgadza, tylko polaczenia troche inne.

Nie mowie o eksperymentowaniu z innymi napieciami, tylko o prostym podlaczeniu masy (zamiast oryginalnych 5V) przez dlawik i obejrzeniu reakcji. To moze zadzialac.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Sprawdź dokładniej kierunki uzwojeń dławika.

Nie może. Nie rozumiesz roli dławika w przetwornicy forward. I nie czytasz postów do końca, co gorsze.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Mon, 20 Feb 2006 01:15:05 +0100, RoMan Mandziejewicz tak nawijal:

Sprawdzilem. Jedno (5v) wchodzi od wewnetrznej, drugie (12) od zewnetrznej. Jest trzecie, 'zasilane' przez diode z pomiedzy 5 i 12, ktore wychodzi przez 0k2 do 6 nogi scalaka DNA1002D, idzie tak jak pierwsze.

Moze nie moze. Moze nie rozumiem. "A jednak sie kreci!"

Mam rozumiec, ze jesli teoria przeczy praktyce, to tym gorzej dla praktyki? Pozwij Newton Power'a, ze robi kijowe zasilacze.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Dnia Mon, 20 Feb 2006 01:45:03 +0100, Franciszek Sosnowski tak nawijal:

O, tak to mniej wiecej wyglada. Tego cienkiego nie widac, jest z tylu.

formatting link

Reply to
Franciszek Sosnowski

I co mi po tym zdjęciu? Czego ono ma dowodzić? Bez wiedzy, które wyprowadzenie jest początkiem a które końcem nic nie wywnioskujesz.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Mon, 20 Feb 2006 03:41:32 +0100, RoMan Mandziejewicz tak nawijal:

Niczego. Ot, tak sobie, ruch na swoim serwerze generuje. Jak bedzie duzy, to za punkty uzbieram pluszowego misia.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Oto co Piotr Chmiel napisał:

Ależ da się, tylko musisz trafniej dobrać dzielnik podający zwrotnie napiecie wyjściowe na komparator. Ktos tu zauważył że typowo pobiera sie napięcie z wyjścia 5V, jak nie przełączyłeś tego (likwidując wyjście 5V) na wyjście 12V z odpowiednią zmianą dzielnika, to nie będzie poprawnie regulować. Dodam jeszcze że spotykałem zsilacze które do regulacji pobierały napięcie mieszane, trochę z 5 trochę z 12V. Może taki masz i dlatego że nie uwzględniłeś braku wkładu 5V to źle reguluje?

Reply to
Jacek Maciejewski

Sun, 19 Feb 2006 21:08:15 +0000 (UTC) jednostka biologiczna o nazwie "Piotrek Sz." snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Czyli co ? To taka tandeta że nawet im się nie chciało pętli sprzężenia zwrotnego dobierać tylko działa na zasadzie włącz/wyłącz ? Coś nie wierzę...

WTF ?

Reply to
BLE_Maciek

BLE_Maciek <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org> napisał(a):

Im się chciało , tylko kolega wyrzucając z gałęzi stabilizacji 5V , zburzył warunki pracy pętli sprzężenia zwrotnego.Wystarczy tylko dobrać odpowiednio rezystor w sprzężeniu dla +12V i wszystko wróci do normy.

Piotrek

Reply to
Piotrek Sz.

Jak źle dobrał, co Ty bredzisz? Wcześniej szło sprzężenie tylko od 5V, a ja wywalając gałąź 5V podłączyłem sprzężenie do 12V i zwiększyłem stopień podziału dzialnika tak aby uzyskać 12V . Więc co mi tu wmawiasz?

Reply to
Piotr Chmiel

Jacek Maciejewski przemówił ludzkim głosem:

Mój tok rozumowania był mniej więcej taki: dławik po odwinięciu pozostałych uzwojeń zaczął się grzać, więc oznacza to zwiększenie pętli histerezy. Gdy obecne są dodatkowe uzwojenia, to chwilowa suma strumieni (pod warunkiem, że mają odpowiednią fazę) może mieć mniejszą amplitudę. Najprostszy sposób, żeby zmniejszyć amplitudę strumienia to dać drugi o przeciwnym zwrocie (od prądu wracającego do masy), ale jak ktoś słusznie zauważył rozkłada to całkowicie filtrację napięcia, więc ten pomysł jest raczej niewypałem.

Reply to
Zbych

Oto co Zbych napisał:

No właśnie. Można połówki połączyć szeregowo zgodnie, co nic nie zmienia lub połaczyć szeregowo przeciwnie, co powoduje (pominąwszy rozproszenie) likwidację indukcyjności. Przy czym fakt że umieszczamy jedną z połówek w "dolnym", powrotnym przewodzie nic nie zmienia. Mam schemat zasiłki ATX, w którym dławik wyjściowy jest zaznaczony jako jeden element na wspólnym rdzeniu i są podane kierunki uzwojeń. Rzecz ciekawa, kierunki uzwojeń +5 i +12V sa zgodne, co uważam za błąd inżynierski ponieważ strumienie od składowych stałych się sumują nasycając dławik i przesuwając niekorzystnie jego punkt pracy. Odwracając jedno z uzwojeń można by niemal całkowicie zmniejszyć podpolaryzowanie, co z pewnością poprawiło by skuteczność filtracji.

Reply to
Jacek Maciejewski

Przede wszystkim zmniejsza to wypadkową indukcyjność i powoduje jeszcze większą pulsację prądu w cewce. W efekcie rdzeń _proszkowy_ się będzie jeszcze mocniej grzał.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Oto co Piotr Chmiel napisał:

No to pomyśl chwilę. Przecież to sa dwa różne źródła strumienia, dwa różne obwody i dwa różne prądy. Niby dlaczego obecność jakiegoś drugiego źródła ma wpływać na indukcyjność uzwojenia podłączonego do pierwszego źródła? Ten przykład nie jet tożsamy z przykładem z poprzedniego maila, w którym występowały co prawda również dwa uzwojenia ale podłączone do wspólnego obwodu. Na dobitkę, dzięki efektowi transformacji, przy jednakowych amperozwojach obu części dławika wystąpiłby efekt odejmowania się zkładowych zmiennych, ponieważ strumienie generowane przez oba uzwojenia by się odejmowały.

Reply to
Jacek Maciejewski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.