Kondensatory w zasilaczu impulsowym.

Witam.

Naprawiam czasami zasilacze różnej maści, i tak się zastanawiam nad kondensatorami elektrolitycznymi. Mam teraz na biurku zasilacz - w jednej gałęzi po wtórnej stronie ma 3 sztuki 82uF w drugiej 4 sztuki 180uF. Skąd projektanci biorą takie wartości dzikie? Wyłącznie z obliczeń bo im tak wyszło? Zamiast 82uF wsadzam 100uF. Zamiast 180uF najbliżej 220uF. Czym ryzykuję przy takiej podmianie?

Pozdrawiam.

Reply to
Irokez
Loading thread data ...

a gdyby Ktoś wiedział jak te kondziory się wylicza to mógłby coś napisać...

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2014-11-16 o 11:47, platformowe głupki pisze:

Jak się wylicza to są podstawy ze szkoły średniej.

Reply to
Irokez

czyli jak? skoro wszystko wiesz to po co się pytasz?

Reply to
invalid unparseable

z jeden przypadek miałem, że po wymianie kondziora na inny przetwornica nie wstała... kiedyś tam...

Reply to
invalid unparseable

Trochę przesadzasz.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

bo normalnie to liczy się z mocy transformatora, natomiast mi cały czas po głowie chodzi myśl, że w przetwornicy liczy się z rezonansu... ogólnie, to chyba trzeba wielokrotnie rozważać jakieś rezonanse w przetwornicach - takie mam wrażenie...

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2014-11-16 o 14:01, RoMan Mandziejewicz pisze:

No tak "trochę" ;) Mniejsza z tym. Tak przeglądając ceny jednak można zaoszczędzić jakieś ułamki centa na sztuce dając 82uF zamiast 100uF, mimo że dostępność w sklepach jednego i drugiego, po zastosowaniu filtra wymaganych parametrów, to tak jakby 1 do 50 o ile w ogóle jest.

Jakie jest ryzyko dając większe kondensatory oprócz większego prądu ich ładowania (pojemność, mniejsza impedancja)?

Reply to
Irokez

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.