Przetwornica WN

Witam,

jako ze mam chwile czasu, postanowilem poprawic swoj zasilacz WN do doswiadczen i w zwiazku z tym mam pare pytan do specjalistow. Interesuje mnie uzyskanie mozliwie duzej mocy przy mozliwie duzym napieciu wyjsciowym (~15--20kV). Warunki ktore juz sa albo musza byc spelnione sa nastepujace:

  1. Napiecie zasilania: dowolne wzglednie bezpieczne, < 50V.
  2. Transformator: uzwojenie wtorne i rdzen z TVL chyba 18.
  3. Mozliwosc sterowania PWM.

Jedyne pole do manewru pozostaje wiec po stronie sterownika i uzwojenia pierwotnego. Obecnie jest to napredce skonstruowany flyback na IRF840 dzialajacy na 15,6kHz, 36V -- o ile napiecie wyjsciowe osiaga sensowne wartosci, to z moca jest duzo gorzej. Pytania:

a) czy telewizyjne rdzenie i cewki WN sa optymalizowane do 15,6kHz, czy tez jest sens nieco pokombinowac przy czestotliwosci pracy ukladu?

b) czym zastapic flyback? Nie wiem ile mocy sie da wyciagnac z takiego transformatora, ale chyba nie wiecej niz 50 watow. Zwykly feed forward chyba nie ma tu sensu (a moze sie myle?). Myslalem nad ukladami mostkowymi, ale znow nie wiem, czy na te moce jest lepszy half- czy full-bridge?

c) czy PWM na mostkach mozna zrobic stosujac licznik mod 2 z demultiplekserem i posylajac sygnal sterujacy naprzemiennie do obu galezi, czy tez to sie robi w inny sposob?

d) w jaki sposob najlepiej sterowac kluczem (-ami), zakladajac, ze na wejsciu jest dany sygnal sterujacy o poziomach TTL/HCT?

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski
Loading thread data ...

(...)

Czy sa optymalizowane, nie wiem, ale oryginalnie w telewizorze pracuja one rezonansowo (wspolpracujac z kondensatorem kilka nF). I obawiam sie, ze tam daja z siebie maksymalna mozliwa moc... Na chlopski rozum czestotliwosc rezonansu wlasnego takiego kilkusetzwojowego balastu na wtornym jest dosc niska a wiec bedzie przeszkadzac przy zwiekszaniu czestotliwosci. Manipulacja napieciem nie da tego, o co chodzilo. Przekroju rdzenia zwiekszyc sie nie da. No chyba, ze jakies mozliwosci kryja sie w trybie forward ? Ktos to musi sprawdzic ;)

w scalakach zwykle jest przerzutnik, a sygnal z jego wyjsc jest AND-owany z sygnalem PWM, z zapewnieniem czasu martwego.

z poziomu TTL bedzie driver potrzebny (IR2costam). Kwestia konfiguracji uzwojenia pierwotnego - moze zamiast (pol)mostka lepiej push-pull i SG ?

pozdrawiam entrop3r

Reply to
entroper

Hm, uzwojenie wtorne nie wspolpracuje z zadnym kondensatorem (tam jest tylko kenotron i przewod WN), a pierwotne nie jest w moim ukladzie do niczego wykorzystywane.

Tego wlasnie nie jestem pewien, biorac pod uwage fakt, ze transformator odchylania poziomego zasadniczo sluzy do wytwarzania napiec odchylajacych i roznych dziwnych napiec zasilajacych, a napiecie przyspieszajace jest wytwarzane niejako "przy okazji". Stad mozliwosci rdzenia sa na pewno znacznie wieksze, tylko pytanie, czy uzwojenia WN tez?

Ale jaki to jest rzad, bo nie mam jak zmierzyc? :-)

Wiec wlasnie pytam fachowcow. :-)

Czyli dokladnie tak, jak ja to chcialem zrobic. No to jedna sprawa zalatwiona.

Na pewno, tylko ja sie wlasnie pytam jak go zrobic, najlepiej z elementow dyskretnych -- chce sie przy okazji czegos nauczyc.

Wizja dwoch symetrycznych uzwojen pierwotnych nieco mnie odstrasza, szczegolnie w trybie "dwucewkowym" (tj. dwie cewki WN na przeciwnych kolumnach rdzenia, a pierwotne na poprzeczce), bo nie ma na nie zbyt wiele miejsca. Co to jest SG?

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski

Raczej dosc luzno optymalizowane, mozesz przebadac szerszy zakres.

Mialby pod paroma warunkami:

- rdzen by sie przydal bez szczeliny. A jest z.

- przekladnia jest tam jaka jest, nie za duza, musialbys duze napiecie po pierwotnej stronie podac. Flyback sobie radzi stromym zboczem przy wylaczaniu

- duze napiecie to wieksza czestotliwosc pracy - ciekawe co rdzen na to.

- obecnie masz tam jakis podzial mocy zaprojektowany na uzwojeniach, przy zmianie wypelnienia moze byc zle.

W zasadzie nie ma znaczenia. Pytanie jakie napiecie po pierwotnej, Full to jednak dwa spadki mocy na tranzystorach.

Zazwyczaj sie jednak steruje wypelnieniem, ale dla Ciebie starczy naprzemiennie..

J.

Reply to
J.F.

ale to jest tak, ze w trafie podczas wylaczania tranzystora jest wymuszany sinusoidalny przebieg napiecia (no, prawie :D), i taki tez sie transformuje, wiec tlumiacy wplyw cewki WN jest jakby zamaskowany - a przy probie sterowania napieciem prostokatnym tak jak w klasycznej przetwornicy moze sie okazac, ze napiecia nie chca narastac wiele szybciej, niz ma to miejsce w ukladzie celowo "spowalnianym" kondensatorem.

mysle, ze zapasu to tam za wielkiego nie ma - w koncu uzwojenie WN pracuje pod obciazeniem rzedu np. 600uA * 25kV = 15W, a wiec nie takim zupelnie pomijalnym. W wiekszym telewizorze trafo jest wieksze, rdzen tez, wiec to tez o czyms swiadczy.

Pozwol mu raz zadrgac pod obciazeniem, to sie dowiesz :) Moznaby puscic przetwornice z malym napieciem i wspolczynnikiem wypelnienia i sprobowac podejrzec narastanie napiecia na uzwojeniu wtornym (przez dzielnik). Albo moze zasilic trafo od wtornej strony (bezpieczniej) ? Podejrzewam, ze duzo wiecej niz 15kHz to nie bedzie, skoro duuuzo mniejsze uzwojenia potrafia miec np. 800-900kHz.

z elementow dyskretnych robi sie to wstawiajac pare tranzystorow pnp i npn zasilanych z napiecia okolo 12V, ale jeszcze trzeba przesunac poziom zalaczania gornego tranzystora trzecim npn (jesli sterujemy z nizszego napiecia, np z TTL). Oczywiscie to wszystko przy zalozeniu, ze wlaczany tranzystor jest na wspolnej masie "sygnalowej" ze zrodlem. W (pol)mostku problemem sa gorne tranzystory, ktore na zadnej sensownej masie nie sa i albo trzeba je sterowac przez transformatorek (a ten z drivera) albo przez driver z izolacja (zapewniam, ze ta wizja potrafi byc bardziej przerazajaca :) ). Z tego wzgledu polecam push-pulla, bo obydwa tranzystory sa na masie i mozna je sterowac wprost ze scalaka (np. popularnego SG3525, ktory zreszta zapewni wszystko - lacznie z PWM), a liczba zwojow uzwojenia pierwotnego nie powinna byc jakas przerazajaca (nawinac je trzeba bifilarnie).

pozdrawiam entrop3r

P.S. Niemalze zaraz ide na urlop i dalszej pomocy chetnie udziele dopiero za tydzien.

Reply to
entroper

W kolorowym tak (jaki to procent wiazki trafia w maske?), ale w lampowym cz-b (z ktorego pochodzi trafo) prad i napiecie byly mniejsze, a stopien koncowy odchylania poziomego mial pare rzeczy "na utrzymaniu" -- stad wynika moja wiara w mozliwosci rdzenia. :o)

Gdybym mial oscyloskop, to bym sie nie pytal. :-P

Rzecz w tym, ze ja juz mam cala wzbudnice, a teraz chce ja podlaczyc do stopnia mocy. :-)

Nawet nie moze, bo to popsuje przekladnie.

No to jeszcze jedno: czy przy tych czestotliwosciach lepiej nawijac grubym drutem DNE, czy juz warto zastosowac lice?

Mnie sie z tym nigdzie nie spieszy; milego wypoczynku!

Pozdrawiam Piotr Wyderski

Reply to
Piotr Wyderski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.