Na alle pełno przekaźników beznapięciowych lub takich które były napięciowe ale zostały przerobione do sterowania za pomocą kontaktronu.
Ale ja bym chciał taki, który po rozłączeniu sygnału przez kontaktron, poda mi napięcie - znajdę taki? Potrzeba - brama się otwiera => załącza się oświetlenie.
Jakieś 10 lat temu spotkałem się z pojęciem wejście beznapięciowe. Po jakimś czasie doszedłem do wniosku, że wejście beznapięciowe w odróżnieniu od normalnego to takie na którym (jakie to logiczne) jest napięcie. Czyli:
- na zwykłym wejściu - nie ma napięcia jak nie poda się z zewnątrz,
- na wejściu beznapięciowym - jest napięcie nawet jak nie poda się z zewnątrz.
O przekaźniku beznapięciowym jeszcze nie słyszałem. Na zasadzie analogii powinno być tak:
- zwykły przekaźnik ma wyprowadzone styki - jak to przekaźnik,
- przekaźnik beznapięciowy powinien dodatkowo dawać napięcie.
Dobrze kombinuję ? :)
Jeśli beznapięciowy to taki, który podaje napięcie to może to jest właśnie to :) P.G.
czwartek, 9 listopada 2023 o 12:10:07 UTC+1 Piotr Gałka napisał(a):
Być może dobrze ale nie do końca :) Wg Twojej definicji przekaźnik "napięciowy" wymaga podania na styki sterujące napięcia (czyli dostarczyć energię elektryczną), a w przekaźniku beznapięciowym wystarczy styki sterujące zewrzeć (nie musisz dostarczyć energii elektrycznej)
W dniu 2023-11-09 o 12:19, snipped-for-privacy@poczta.onet.pl pisze:
To co napisałeś to opis wejścia beznapięciowego - styki wejścia wystarczy zewrzeć bez dostarczania napięcia.
Założyłem, że skoro wejście ma już swoje beznapięciowe pojęcie to jak ktoś wymyśla inne beznapięciowe pojęcie - przekaźnik beznapięciowy to nie może dotyczyć tego samego - czyli wejścia. Powinno dotyczyć wyjścia.
Pasowało by mi przekaźnik beznapięciowy do kontaktrona sterowanego przesuwanym magnesikiem - nie mamy żadnego napięcia (jak nazwa wskazuje).
Jeśli przekaźniki beznapięciowe to układy zawierające zasilanie i przekaźnik sterowany wejściem beznapięciowym to nazwanie ich beznapięciowymi jest mocno mylące - przecież one wymagają jakiegoś napięcia do zasilania.
Luźne skojarzenie. Napisałem kiedyś mail do PKN w stylu: Opublikowaliście w oryginale nową wersję PN-EN 60950-1 więc zapewne obecnie ją tłumaczycie i przyda Wam się lista błędów w poprzednim tłumaczeniu. I załączyłem listę 20 błędów. Większość była drobna. Najfajniejszy błąd był taki: W jakiejś tabelce jakaś uwaga określała, że chodzi o "Urządzenie nienormalnie zasilone".
Skojarzyło mi się teraz z beznapięciowymi przekaźnikami - niby bez napięcia a jednak zasilone :).
Sam zrób. Cewka przekaźnika będzie połączona szeregowo z kontaktronem i zasilaniem 12V. Magnes zwiera kontaktron i cewka "trzyma" na NO. Po odjęciu magnesu, przekaźnik robi NC i masz. Chyba że chodzi Ci coś z WiFi. To są gotowce.
A ja inaczej/bezpiecznie, chcesz zrobić "czujnik" magnetyczny, jakim jest kontaktron na zewnętrznej bramie a do tego podłączyć np 230V i lampę? Ok, nie powiem że widuję przyciski dzwonka/niehermetyczne z 230V w metalowej puszce :] Jeszcze się coś takiego zdarza :)
Dobre automaty do bram mają wyjście stanu bramy, albo wyjście, które można sobie zaprogramować. Ale na przykład taki fAAc ma wyjście specjalnie na lampę, ale stanu bramy z niego nie wyciągniesz.
Kiedyś miałem kolejkę elektryczną i miałem do niej takie ustrojstwo, że jak na jedną parę 1+2 podało się napięcie, to zwierało wyprowadzenia A+B i rozwierało A+C, a jak wyprowadzenia 1+3, to rozwierało A+B i zwierało A+C. Stan ten utrzymywał się bez napięcia. Można też było przełączać go ręcznie – był taki czerwony wihajster. Może o to chodzi – przekaźnik utrzymujący swój stan bez napięcia? W sumie – teraz mamy kontaktrony z magnesem, wtedy się o tym jeszcze nie śniło.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.