Przeka?nik - 3 cewki?

Wydaje mi się, że trzeba zacząć. To tak jakby mieć stary samochód, w którym wysiadło sprzęgło. Wszyscy do tej pory mówili, że jest ładny i sprawny. Niestety po demontażu sprzęgła okazało się, że jeszcze są uszczelniacze półosi do wymiany, tarcze hamulcowe w opłakanym stanie, a łożyska - przypomniałem sobie, że też już "świszczą". Tarcza sprzęgła i prawie wszystkie elementy już są. No to pytam żony: Montujemy tylko to sprzęgło, a potem zrobi się resztę? Na to żona: Trzeba zrobić wszystko :-) Znam ludzi, którzy zamontowali by jakąś starą tarczę i przechulali do lata, a żony trzeba słchać. To może być cudza żona, ale jak mądrze mówi to trzeba :-)

Moim zdaniem- jak coś widać to trzeba to zrobić dobrze. A tu widać:

1) instalacja jest rozbudowana, być może nawet za bardzo, 2) kolega kolszew73 chce iść na skróty, 3) wszyscy koledzy chcą pomóc, ale zadawalamy się tylko fragmentem wiedzy o instalacji, 4) wiem, że są u nas ludzie, którzy po przedstawieniu pełniejszego obrazu, podpowiedzą "z rękawa" trafne rozwiązanie.

Nie będę doradzał, jak dokleić tę protezę, bo:

1) czuję, że to niepotrzebne i są inne sposoby, 2) styki, czy to przekaźników, czy czegokolwiek napawają mnie wstrętem, 3) ta konstrukcja albo przetrwa krótki czas, albo cały czas będzie utrzymywana przy życiu.

A gdzie autor? My tu już się prawie kłócimy, a kolega poszedł do kotłowni i tupie nogą: Nie powiem :-)

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Trzycewkowy przekaźnik faktycznie zadziałałby jak transformator, tylko wydaje się że zostało już zaprezentowane stwierdzenie, że 3-cewkowych przekaźników na

230V raczej się nie spotyka. Z reszta wyraźnie zaznaczyłem że chodzi o rozwiązanie z 3 odrębnymi przekaźnikami połączonymi równolegle. Rozwiązanie wydaje się najprostrze, chyba najbardziej niezawodne, a problemy łatwe do zdiagnozowania. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem komplikowania sobie zycia. Jak coś można zrobić w prosty sposób to tak należy to zrobić.

bhk

Reply to
bhk

A ten stycznik to niby po co?? Ze niby taki przekaźnik ma za małą obciązalność styków dla pompki CO?

3 przekaźniki włączone równolegle w obwód chyba powinny załatwić problem.

Eee no, ale w kotłowni to chyba nikt szafy sterującej nie będzie montować.

Reply to
bhk

bhk napisało:

Ja oczywiście nadal nie pojmuję, dlaczego układ z trzema dość skomplikowanymi mechanicznymi urządzeniami o ruchomych elementach i wielu wyprowadzeniach ma być uznany za prostszy od tego, w którym stosuje się niewielkie diody wyglądające jak kawałek drutu połączeniowego. Ale oczywiście przy niczym upierać się nie zamierzam. Niech będzie, że mało pojętny jestem.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "bhk" <bkot@_USUN_polsoft.pl> napisał w wiadomości news:gqarna$g22$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

Kiedyś zrobiłem sterowanie na R15 silnikiem w granicach 100-200W Niestety wymiana tych przekaźników była standardem - średnio co dwa miesiące. Można znaleźć w miarę tanio przekaźnik elektroniczny, wtedy trzy diody (wtedy z rezystorami) to wręcz jedyne rozwiązanie.

To może tak przekaźniki rtęciowe?

Sylwester ma rację. Przyjrzeć się krytycznie całej tej instalacji. Wiem że dom to nie przemysł i kombinuje się jakby tu najtaniej. A my tutaj w sumie tylko podpowiadamy, całokształt widzi pytający i podemie decyzję według własnego uznania.

Reply to
Desoft

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.