Przedłużenie żywotności żarówek

Witam W moich lampach wewnątrz garażu mam to samo. Sporadycznie zapalane w trakcie prac po kilku miesiacach gasły. Stwierdziłem, że powodem tego było kruszenie sie izolatorów na końcówkacj żarówki, prawdopodobnie z przegrzania. W związku z tym zdemontowałem przednie szyby hermetycznie zakrywające lampę i pozwoliło to na wydłuzenie okresu używania żarówek. Żarówki używane są dłużej, ale i tak najczęściej zużyte żarówki mają skruszałe izolatory na końcach żarnika.

Pozdrawiam Impatiens

Witam Mam to samo... Używam lamp halogenowych 500W w garażu bardzo rzadko i ich trwałość jest dość krótka. Zauważyłem, że wszystkie przepalone żarniki miały skruszałe końcówki izolacyjne (od temperatury). Zdemontowałem więc przednie szkła w oprawach i czas używania zauwazalnie wzrósł, ale i tak nie przekracza 1 roku przy częstotliwości używania przeciętnie 1-2 godz/miesiąc. Mimo odkrycia opraw, wszystkie przepalone miały zawsze uszkodzone temperaturą końcówki izolacyjne. W jednej z opraw musiałem również naprawiać styki, z uwagi na wypalenie...

Pozdrawiam Impatiens

Zajrzałem sobie z nudów do ogromnego śmietnika zwanego Google, stamtąd trafiłem do mniejszego kubła zwanego Wikipedią i już chyba wiem, skąd się bierze "wiedza" niektórych pisujących tutaj "specjalistów". W języku polskim najpopularniejszy był jakiś kabaret Neo-nówka, jakieś oferty z Allegro na nic nie mające z neonem wspólnego "12V Neony" a na temat znanej od stu lat lampki sygnalizacyjnej, rzeczywiście wypełnionej rozrzedzonym neonem, znalazłem tylko napisane "po łebkach" popularno-naukowe teksty:

i :

Trochę lepiej w języku angielskim:

lub: Przynajmniej o zasadzie działania (i konieczności dodania szeregowej impedancji) można się dowiedzieć.

Wmak

hahaha, święte słowa, a jak ja nazywam internet i encyklopedie mądroscia głupców to wszyscy się obrażają, cieklawe dlaczego?:O)

Mimo odkrycia

Mam sporą praktykę w tej kwestii (przy pracy używam kilku lamp często przełączanych)i zauważyłem że im tańszy palnik tym łatwiej o uszkodzenie izolatora. Te dawane gratis do opraw 500W za 9,90zł wytrzymują tylko kilka zapaleń. Zrobiłem również inne odkrycie, częstą przyczyną uszkodzenia izolatora jest zapalenie sie łuku w miejscu w którym mocowanie włókna zgrzane jest ze stykiem który jest w izolatorze. Ten zgrzew znajduje sie akurat pod izolatorem. Bywa że to miejsce przepali sie bez łuku i wtedy mamy palnik na oko idealny ale z niewidoczną przerwą. Od kiedy kupuję palniki nie po 3 złote tylko po kilkanaście wytrzymują dużo dłużej. Nie tyle razy dłużej żeby to usprawiedliwiało różnicę ceny ale akurat tyle razy żebym nie dostawał białej gorączki kiedy lampa przepala sie akurat wtedy kiedy jej pilnie potrzebuję :)