Witam, mam starą kamerę video i postanowiłem ją ożywić. Jest sprawna, tylko ma wyczerpane akumulatory. Ponieważ nowy kaumulator kosztuje tyle ile kamera, postanowiłem sam go sobie "zrobić". Zużyty akumulator miał charakterystykę 9,6 V i 1,2 mAh. Ładowarka do niego 9,6 1,2 mAh. Zmierzyłem miernikiem napięcie na ładowarce i wynosi niecałe 13 V. Pewnie tak ma być, bo rozebrałem martwy akumulator i znalazłem w nim 8 nieopisanych ogniw. 13 V / 8 = 1,62 V na ogniwo. Ale pewnie to jest tylko napięcie początkowe, bo jak pisałem akumulator miał 9,6 V a podzielone to na 8 idealnie wychodzi 1,2 Volta, czyli tyle ile jest napisane na akumulatorkach AA.
Zamontowałem więc 8 akumulatorków, naładowały się wspomnianą ładowarką do prawie 11 V. Więcej na razie ich nie męczyłem. Po podłączeniu do kamery, okazuje się, że mi "zdycha" po 2-3 min. komunikując o wyczerpaniu baterii. Tylko, że po chwili znów ją właczam i znów działa chwiwlę i się wyłacza itp. Badam napięcie i wynosi około 10,7 V.
Nie rozumiem tego, z oryginalnym akumulatorem działał przy 9,6 Volta, a teraz przy 10,7 odmawia posłuszeństwa. Co mogę zrobić?
Pozdr. WK