Witam.
Od ostatniego czasu mam problem z telewizorem marki THOMSON. Podczas oglądania telewizji (np. po 2 dniach oglądania), telewizor nagle się wyłącza i po tym jak się wyłączy przez okres mi.n. 2 tygodni (przy wyciągniętej wtyczce z zasilania) nie da się włączyć go spowrotem. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.. po prostu w pewnym czasie telewizor się wylącza obraz zanika, a lampka kontrolna (diodta) wciąż się pali tylko że telewizor jest tj. wyłączony, nie działa. Co może być tego przyczyną? To kineskop? czy jakiś może tranzystor(ek)?