Witam Przyszla tesciowa poprosila mnie o porade w zbudowaniu ukladu ogrzewania domek jednorodzinny. Wszelkie sposoby przy ktorych wymagana jest praca fizyczna (kociol na drewno, kominek) oraz z substancjami plynnymi odpadaja. Zostalo ogrzewanie elektryczne. No i tu jest problem. Jak z jednego punktu w domu sterowac praca (moca, temperatura) kilkunastu grzejnikow, farelek lub czegos podobnego ? To dosc duzy budynek, ktory bedzie ogrzewany kilka razy w roku. Przewidywane jest okolo 6 urzadzen grzewczych na pietro. Pierta sa dwa, wiec w sumie okolo 12 sztuk. Przewidywana moc kazdej jednostki to ~1 kW. Macie jakies pomysly ?
- posted
20 years ago