prblem z ladowaniem

o co moze chodzic alternatorowi ?

podczas pracy silnika napiecie na aku jest okolo 12,8 v przy przegazowce spada o jakies 0,3 V natomiast przy odpieciu aku na klemach jest 16,6(czy cos kole tego).... dodam ze przy gazowaniu grata, swiatla przygasaja, deska sie ledwo swieci.

od czego zaczac grzebanie ? przy odpietym aku swiatla przygasaja, po podlaczeniu troche sa jasniejsze.generalnie mozna jezdzic bez aku :P

jakies diody a altku ? moze slizgajacy pasek (watpie) ? wymontowalbym od razu altka ale jest w do dupy miejscu.. wiec wole wiedziec na 100% co to moze byc.

Reply to
plonk
Loading thread data ...

mysle ze tak. specjalnie na te okolicznosc zakupilem miernik za 20 pln bedac w trasie :P na samym aku pokazuje lekko powyzej 12v (12,3 chyba)

Reply to
plonk

Na sto procent to się dowiesz jak rozgrzebiesz. Może być regulator. To akurat łatwo wymontować. Można do sprawdzać na stole ale jak źle odepniesz to spalisz. Prościej wstawić na próbę pożyczony od kogoś albo kupić. Zobacz też przy okazji czy pierścienie od wzbudzenia nie mają rowków. Mi się kiedyś w ciągu 2 lat wyrzeźbiły takie rowki, że szczotki nie były w stanie dać odpowiednio dużego prądu na wzbudzenie. No i oczywiście mogą być diody.

Reply to
Mariusz Dybiec

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.