- Vote on answer
- posted
18 years ago
praktyki w zawodzie elektronika
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Sirtap napisal(a):
No nieprawda. Powinienes zaczac dlubac juz na studiach we wlasnym zakresie. Spojrz na to z punktu widzenia pracodawcy - nie mozna uczyc od podstaw, bo to po prostu kosztuje za duzo. Trzeba przyuczyc, ale podstawy musza byc. W zeszlym roku byl u mnie na rekrutacji koles z elki PW, 5 rok, ktory nie czail podstawowyc konfiguracji pracy WO.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
No, a lekarze w domu operują. Bo ich żadna prywatna klinika bez praktyki nie zatrudni. ;)
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Ej, Sirtap... skoro znasz takie firmy w Polsce, to uderzaj :))). A jakie znasz?
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Firma "Hem Electronics"? Czym sie zajmujecie?
- Vote on answer
- posted
18 years ago
snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a):
Elektroniką.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
A ja myslalem, ze wypiekiem ciast :|.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a):
Nie lubie piec ciast. Czasem tylko z corka robimy szarlotke.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Smacznego :)
- Vote on answer
- posted
18 years ago
W przypadku Schneidera soft do mniejszych urządzeń np Twido i Zelio jest darmowy ale nie ma symulacji off-line. Coś takiego mają mocniejsze produkty bodajże Concept ale to już płatne. Ale ja miałem na myśli wirtualne sterowniki do prób z językiem drabinkowym.
A może przyjmą "wolontariuszy" do jakiś prac pomocniczych w zamian za dostęp do sprzętu. Ja kiedyś w taki sposób miałem dostęp do Odry 1325 :)
No i widzisz. Na szczęście tak niewielu studentom coś się w ogóle chce, tak więc dla nich akurat znajdzie się coś.
Poniższe śmieci celowo zostawiam dla celów edukacyjnych.
To jest moja _prawidłowa_ sygnaturka. Skoro twój czytnik nie potrafił jej usunąć to ten obowiązek spoczywa na tobie :)
A to jest twoja _nieprawidłowa_ sygnaturka (brakuje spacji po --). Dlatego nie została usunięta automatycznie przez mój czytnik.
Dodatkowo twój czytnik nie deklaruje charsetu co jest kolejnym błędem.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
IMHO aa 2 mozliwosci:
1) byl z potoku informatycznego, a tam wiekszosc (choc nie wszyscy) nie interesuja sie elektronikalub
2) byl z potoku elektronicznego, ale poszedl tam tylko dlatego, ze mial za malo pkt. na ezg. zeby dostac sie na potok inf., no i oczywiscie nie interesuje sie elektronikaNiezaleznie jednak od tego, ktory z ww. przypadkow zachodzil, nie wiem, co czlowiek nie interesujacy sie elektronika robil na rekrutacji w firmie elektronicznej....
- Vote on answer
- posted
18 years ago
A jak Marcin opisal stanowisko, bo firma elektroniczna moze np szukac programiste do centralek telefonicznych :-)
J.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a):
To wlasnie.
No wiesz, trzeba sie gdzies zatrudnic. Logicznym wyborem po studiach na elce jest praca w firmie elektronicznej. No ale jesli czlowiek literalnie nic sie nie zdolal w trakcie studiow nauczyc...
- Vote on answer
- posted
18 years ago
A w czym sie specjalizujesz, co chcesz robic ?
Akurat w elektronice w pewnych specjalizacjach samodzielna nauka moze dac wiecej niz praktyki w jakims zakladzie pracy, gdzie polowe czasu bedziesz marnowal a przez pozostala wykonywal czynnosci prowadzace do blizej nieokreslonego dla Ciebie celu.
Moja najwieksza praktyka byly wakacje po skonczeniu technikum a przed rozpoczeciem studiow. Mialem 4 miesiace wolnego czasu - budzilem sie o godz. 7.00, kladlem spac o 24.00 - za dnia lutowalem, mierzylem, prad mnie kopal, wybuchaly tranzystory, warczaly radia FM w okolicy, w niedziele kupowalem na gieldzie ksiazkowej radioelektroniki, mlode techniki, fachowe ksiazki i jazda z nowymi projektami :)
Tak wiec polecam lizac elektronike w domu a potem uderzac z mini-specjalizacja na praktyki. Inaczej pozniej bedzie bolesniejszy moment - koniec studiow i startowanie do pracy.
Ciekawi mnie jeszcze jedno: czy na studiach wymagane jest odbycie praktyk ? U mnie bylo, ale konczylo sie w duzej czesci przypadkow kuriozum - odwaleniem paru dni w firmie kolegi, np. handlujacego kasetami VHS.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Na szczescie nie wszyscy z potoku elektronicznego poszli tam na takiej zasadzie :).
Tak, ale jesli ten ktos "ani be, ani me" w elektronice i jego to nie interesuje, to dziwie sie, ze nie rekrutowal sie do firmy bardziej "informatycznej". Ale to juz jego sprawa.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
snipped-for-privacy@wp.pl napisal(a):
Mysle, ze kumatosc w informatycznej to bledne zalozenie. Mysle, ze wielu kolesi konczy studia w stanie surowym.
- Vote on answer
- posted
18 years ago
Hmmm, chyba sie nieco nie zrozumielismy. Napisalem tylko, ze jesli ktos nie interesuje sie elektronika to, nawet jesli jakos skonczyl studia w tym kierunku, powinien sie 2 razy zastanowic czy sie rekrutowac do firmy elektronicznej. Byc moze woli "czysta" informatyke, wtedy powinien sie rekrutowac w tym kierunku. Ot, tyle. O kumatosci tych czy tamtych nic nie pisalem. "Kumatosc" oczywiscie zalezy od cech danego studenta, niezaleznie od tego, czy jest tu czy tam. Mysle, ze watek rekrutacyjno-elkowy wyczerpalismy :).
Pozdrawiam