Normalnych? W normalnych państwach są palarnie a nie wygania się palaczy poza budynek.
Normalnych? W normalnych państwach są palarnie a nie wygania się palaczy poza budynek.
Uściślam:
-co do tych 8 godzin - są awaryjne sytuacje, kiedy trzeba zapie.... przez 20 godzin, a nawet dłużej
- NIEPALĄCY - firma (prywatna zresztą) jest prowadzona przez kogoś, kto palił ponad 2 paczki dziennie i rzucił nałóg z dnia na dzień. To jest najgorszy wróg palaczy. Nie dyskryminuję kogoś tylko dlatego, że co
20-30 minut MUSI wyjść z budynku (tzn. nie jest dostępny pod telefonem stacjonarnym, nie potrafi się skupić nad jakimś poważniejszym problemem, drażni innych niepalących współpracowników cochwilowymi przerwami)a jak wróci to śmierdzi jak popielniczka. Po prostu chcę takiemu człowiekowi oszczędzić stresów związanych z ukrywaniem się przed prezesem.Dziś rano usłyszałem o potrzebie zatrudnienia kogoś do serwisu, bo się chłopaki nie wyrabiają i nie chce tu widzieć syna koleżanki żony dyrektora - "Wiesz, chłopak się tymi kuputerami interesuje i wogóle....Nauczysz go" i w efekcie dostaję kogoś, kto nie wie z której strony lutownicę chwycić, a na widok rozebranego zasialcza dostaje torsji ze strachu "bo coś wybuchnie" Potrzebny jest fachowiec, z pasją (niekoniecznie wiedzą - bo braki w tym temacie są łatwe do uzupełnienia jak na miejscu są ludzie którzy dysponują odpowiednią wiedzą)
Jak widać ogłoszenie zamieściłem w miejscu, gdzie zaglądają "ludzie z branży" a nie w "Gazecie Wybiórczej" Nikt tu nie pracuje za darmo, pieniądze są przyzwoite, NA CZAS, są premie, pracuje się przy użyciu profesjonalnych narzędzi, szefowstwo jest normalne (to nie jest Biedronka), ale specyfika tej pracy wymaga niekiedy popracowania dłużej niż te 8 godzin.
Pozdrawiam
Nie ma nic gorszego od nawróconego nałoga...
[...]Czy system wynagrodzeń jest prowizyjny? Ile drukarek musiałbym naprawić w miesiącu aby zarobić np.2tys zł ?
Leszek
RoMan Mandziejewicz napisał(a):
A gdzie te pieniądze "do podziału" ? no chyba, ze dodrukują, bo jak na razie, to jak zwykle jadą na minusie, a ZUS to żarłoczna machina...
Masz prawo się nie zatrudnić, tak samo, jak masz prawo przestać palić... ;) Po co jest Ustawa O Przeciwdziałaniu Szkodliwości Palenia Tytoniu ? Nikotyna jest substancją zawężającą świadomośc i zwiększającą czas reakcji, zmniejszającą zdolność koncentracji, a więc i jakość pracy osoby palącej jest niższa.
Ach pewnie tak, a pytałeś ? Takie są czasy, albo zapi*****asz, albo leżysz... Nie ma już czasów, że "czy się stoi, czy się leży, pensja się należy".
J.F. napisał(a):
Tak, smoła nikotynowa zlepia kurz i potem jest niemały burdel w środku, zwłaszcza, jak urządzenie ma elementy mechaniczne, lub wysokonapięciowe.
Leszek napisał(a):
Jak trafisz porządną drukarkę, to wystarczy jedna... ;)
A skąd weźniesz pieniądze, gdy palacze przestaną palić?
A po co jest ustawa o wychowaniu w alkoholiźmie i zapobieganiu trzeźwości (albo na odwrót ;-P)? Politycznie poprawne mydlenie oczu - jak dochody budżetu spadły z powodu zbyt wysokich podatków to je obniżono...
Mylisz się - niższa jest jakość pracy człowieka leniwego i z paleniem nie ma to nic wspólnego. Pracowity palacz najpierw pracuje a potem pali. Leniwy pracownik zawsze znajdzie sobie powód, by nie pracować.
Kalizm w czystej postaci. Jakbym sam nie był pracodawcą, to bym w takie pseudoliberalne bzdety wierzył. Niestety - pracownik słabo wynagradzany dobrze pracować nie będzie. Tym bardziej _fachowiec_. A przyuczenie do pracy człowieka z ulicy jest bardzo drogie. W ostatecznym efekcie często _taniej_ jest zatrudnić jednego fachowca niż trzech ludzi z ulicy, których będziesz musiał przyuczyć i potem postawić nad nimi... fachowca, żeby nadzorował ich pracę i po nich poprawiał.
Ktoś Ci pierół nawtykał do głowy. Palenie tytoniu jest oczywiście szkodliwe. najlepszym przykładem jest mój dziadek. Zaczał palić jak miał 9 lat. Palił całe życie. Codziennie wypalał 60 sztuk. Umarł jak miał 94 lata. Samochód go potrącił. Podejrzewam że jest tak samo szkodliwe jak stanie w korku w centrum miasta czy picie warszawskiej wody z kranu. Czy ten minister równiez ostrzega przed korkami, albo że na przystankach autobusowych jest duże steżenie azbestu. Nikotyna podnosi poziom serotoniny w mózgu. A co robi serotonia to sobie poszukaj. Bardzo dawno temu, pewnie w czasach gdy były jeszcze smoki, zauwazyli to ludzie. Dlatego pala tytoń a nie krowie odchody albo korę z drzewa sandałowego. Tomek
Witam
W tym miejscu kolega sie rozmija z prawdą. Nikotyna należy do substancji psychoaktywnych (ta sama grupa co marihuana i amfetamina). Dopiero przy dawkach zbliżonych do dawek śmiertelnych daje takie reakcje.
Pozdrowienia Jarek
Witam
W tym miejscu kolega sie rozmija z prawdą. Nikotyna należy do substancji psychoaktywnych (ta sama grupa co marihuana i amfetamina). Dopiero przy dawkach zbliżonych do dawek śmiertelnych daje takie reakcje.
Pozdrowienia Jarek
z daltonistą o kolorach rozmawiasz. Jemu minister powiedział. Tomek
On Wed, 06 Apr 2005 20:21:14 +0200, Daniel Dawid <Light-I> Majewski
Ale trzeba umiec cofac licznik :-)
J.
On Wed, 06 Apr 2005 20:15:00 +0200, Daniel Dawid <Light-I> Majewski
Hm, kiedy wlasnie jest problem .. ja co prawda nie pale, ale chyba troche palaczy po sluzbowej linii znam .. nie przypominam sobie zeby im komputery czy drukarki jakos szybko padaly..
Raz jeden pamietam mialem w naprawie dysk pokryty czyms tak kleistym, ze sie glowice przykleily i nie chcialy puscic. Ale to mi bardziej przypominalo kalafonie niz smole .. a i nie jestem pewien czy to byl palacz ..
J.
Tomek napisał(a):
Ciekawe czego jeszcze sie dowiem od ciebie o sobie...
Tomek napisał(a):
A może właśnie usiłuje wetknąć...
Serotonina to tylko substancja chemiczna wydzielana również w wielu innych przypadkach nawet wskutek formowania się komórek nowotworowych niektórych organów, jej obecność w wyniku zażywania w rozmaity sposób różnych substancji chemicznych bedzie miała charakter zaburzający poczucie rzeczywistości, wiec i zdolność koncentracji na otoczeniu. Widziałem wiele ofiar tego nałogu - rak krtani, wylewy... Widziałem ludzkie organy uszkodzone wskutek palenia tytoniu - największe wrażenie na mnie zrobił widok poczerniałego od smoły nikotynowej mózgu. Po za tym wiem jedno - na zapach smoły nikotynowej mam chęc puścić pawia, i żaden minister do tego mnie nie namawia... Nawet rozumiem psychologiczny aspekt twojej argumentacji, każdy bedzie poszukiwał uzasadnienia na swoje postepowanie, przekonanie, umniejszając znaczenie argumentów przeciw i wyolbrzymiając za. Gdybyś jednak przypadkiem rzucił palenie i poczuł się lepiej, odkrył, że jedzenie ma wspaniały zapach, że można oddychać bez ciężaru w płucach, będziesz wrogiem palenia...
J.F. napisał(a):
Jak miałem praktykę w technikum, to miałem taki ciekawy przypadek, telewizor jakiś stary GRUDING, śmierdział papierosami na 10m, a w środku dosłownie pół wiadra kurzu na kineskopie, oblepionego smołą z papierosów... Oczywiście trafo do wymiany, a że stary sprzęt, to i tak w końcu trafił na śmietnik, bo za koszt naprawy można było sobie sprawić dwa takie.
Witam
Dziwi mnie postawa dyskutantów. Ta grupa skupia raczej ludzi konkretnych, którzy opierają się na faktach niż na domysłach a to z racji specyfiki wykształcenia i zawodu. Więc nie rozumiem teoretyzowania niepalących na temat palenia, wydajności palaczy ipb. (i podobne bzdury ). Fakt jest jeden, palenie jest szkodliwe dla zdrowia i to wszystko. A jak to wpływa na wydajność to sądzę, że raczej większość jest tu mało kompetentna do oceny. Druga sprawa to propozycja autora wątku. Nie wiem skąd się pojawiły tak daleko idące wnioski odnośnie propozycji pracodawcy. Jeżeli ktoś potrafi ocenić pracę po kilku liniach tekstu ogłoszenia, to gratuluję. Może zamiast teoretyzować i przeprowadzać analizę tekstu z daleko posuniętą interpretacją, niech zainteresowani sami się zgłoszą i ocenią czy autor wątku to naciągacz wyzyskujący ludzi, czy może uczciwy pracodawca.
Pozdrawiam Darek
Fuj, to faktycznie nora, łeee ;)
Jeśli chodzi o bajki to sam taką opowiadasz i nie zaprzeczaj faktom, które podałem z własnych doświadczeń, właśnie przez osoby takie jak Ty palczu serwis musi się babrać w tym syfie jak dostanie takiego kompa lub drukarkę do naprawy.
Prosta ankieta:
Czy palenie jest dla urządzeń:
A - wskazane dla poprawy jego działania B - obojętne C - szkodliwe
Odpowiedz sobie na to pytanie...
sword
Osobiście uważam, że to zbędny wydatek utrzymywanie takiego, pomieszczenia ale jeśli firma ma takie mozliwości to palarnia niech sobie będzie, szczelnie zamykana na wszystkie spusty lol :D
Palacz nie ma prawa smrodzić mi pod nosem, natomiast ja mam prawo walczyć, żeby tego nie robił - proste.
sword
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.