Poziom RMS audio, płyta CD a dynamika dźwięku

Jest Fri, 11 May 2018 09:32:03 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Tak, najpowszechniejszy był format SQ. Powstały igły o specjalnych szlifach, żeby wyciągnąć jak nawięcej informacji z rowka. Można było sobie Floydów w quadro posłuchać… :) Mimo to system SQ zginął, chociaż igły zostały…

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski
Loading thread data ...

Ale kwadrofonia była z podnośną. To oznaczało praktycznie jednorazowość płyt :(

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu sobota, 12 maja 2018 16:25:11 UTC-5 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Hmmm ale chyba to nie jedyne standardy byly. No poza dodatkowymi rowkami.

Bo mialem kiedys w reku ksiazke gdzie wyjasnione bylo ze dodatkowe kanaly byly kodowane w postaci ruchu kolowego igly. I te plyty byly kompatybilne z gramofonami stereo i nawet mono.

Nie moge znalezc teraz info o tym wiec nie wiem czy rzeczywiscie pojawil sie taki produkt czy to o czym czytalem to byla tylko marketingowa zajawka z zachodu ktora ktos przedrukowal w Polsce.

Reply to
sczygiel

W dniu 12.05.2018 o 23:46, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Nawet zrobiłem wtedy dekoder, układy scalone były dostępne w Czechach, znajoma która pracowała tam w fabryce włókienniczej przywiozła mi je. Miałem jedną płytę, Ciemną Stronę, mam chyba do dziś. Zwykły gramofon, Daniel, i cztery wzmacniacze. Efekt był, ale obszar odsłuchu był bardzo mały. Fajnie sypały się pieniądze w utworze Money, naokoło :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 13.05.2018 o 08:50, Paweł Pawłowicz pisze:

A tu jest opis:

formatting link
P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz
[...]

Ale najwięcej płyt na początku wydano chyba właśnie w systemie CD-4

Nie spotkałem.

Niedokładnie. Standard SQ, QS - ale to później.

Z mono nic nie było kompatybilne poza mono. A jednogłośnikowy system dźwięku przestrzennego jest wynajdowany średnio co 20 lat i jego skuteczność jest zbliżona do efektu placebo - słyszą dźwięk przestrzenny ci, którzy chcą go usłyszeć ;)

Na angielskiej Wiki jest sporo wiedzy:

formatting link

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu niedziela, 13 maja 2018 04:25:31 UTC-5 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Przez kompatybilnosc mialem na mysli ze wkladajac plyte kwadro do gramofonu mono bylo slychac sume wszystkich kanalow. I to samo z gramofonem stereo.

Oczywiste ze gramofon mono nie zagra przestrzennie. Tak samo jak kolorowy celofan nie robil kolorowego telewizora z takiego czarnobialego :)

Reply to
sczygiel

Użytkownik snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

No, paaanie, ale za to jak uruchamiał wyobraźnię! :)

Reply to
HF5BS

Nie. Włożenie do gramofonu mono płyty innej niż mono niszczyło płytę. Igła wkładki mono nie ma możliwości wykonywania właściwych ruchów i niszczy rowek każdej innej płyty poza mono.

Nie zrozumiałeś. Chodzi o fizyczne niszczenie płyt.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia 13.05.2018 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał/a: i

To od dawna nieprawda. Tyczyło się to starych (naprawdę starych) gramofonów, generalnie na płyty gruborowkowe. Pierwsze Bambino i pochodne miały wkładkę UK4 która owszem, miała tylko jeden kierunek ruchu, ale jak pojawiły się płyty stereo pojawiła się tez wkładka UK8 różniąca się tym od UK4, że dopuszczała ruch igły we wszystkich kierunkach. Inna rzecz, że jedna i druga wymagała sporego nacisku na płytę i je niszczyła, ale to już niezależnie od stereofoniczności nagrania. Wszystkie późniejsze (polskie) wkładki monofoniczne AFAK były już stereo-friendly.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Jest 13 May 2018 19:50:30 GMT, Tomasz Szcześniak pisze:

Dokładnie.

UK8 była zgodna ze stereo? Nie masz czasem na myśli UK4M?

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

Ostatnia polska wkładka krystaliczna mono (stosowana w serii plastikowych gramofonów na licencji Grundiga) - podobna do UF70 ale w wersji mono - miała w instrukcji wprost ostrzeżenie, żeby jej nie stosować do płyt stereo.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:8940756841$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Nie zgadniecie, z jakim mitem zetknąłem się, tak cyrkjebałt, 35 lat temu... Istotą mitu, jest takie coś właśnie, co cytuję. .. .. powiedzmy, że tu jest długa przerwa, aby najpierw zgadnąć, potem przewinąć do odpowiedzi... .. .. .. Tylko, że dotyczy... taśm magnetofonowych, że zapis stereo grany na magnetofonie mono, ulega uszkodzeniu. Że ktoś-coś-komuś-powiedział i "nie odtwarzać taśm stereo na magnetofonie mono!"... Powiem tyle, że dużo grałem stereo taśm na mono magnecie i nie spotkałem się z istotnym uszkodzeniem zapisu.

Reply to
HF5BS

Dnia 13.05.2018 RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał/a:

OK, nie upieram się tak późnymi konstrukcjami się nie zajmuję :)

W każdym razie problem był znany już od początku lat 60-tych i istniały rozwiązania.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Dnia 13.05.2018 Krzysztof Gajdemski snipped-for-privacy@root.org.pl> napisał/a:

Może. Z pamięci piszę, więc mogę się mylić, gramofonami się rzadko zajmuję, więc i w pamięci śladów mało zostawia.

Reply to
Tomasz Szcześniak

W dniu 2018-05-11 o 11:52, RadoslawF pisze:

Właściwe tak sama jak zwykłe. Ale zwykłe często można wysępić w niezliczonych promocjach na Amazonie itp.

Reply to
robot

Który dokładnie model gramofonu masz na myśli?

k.

Reply to
Krzysztof Gajdemski

W międzyczasie znalazłem - nazywało się to UK-9 a wersja stereo UF-50.

Problem był znany w momencie pojawienia się pierwszych płyt stereo. A wcześniej jeszcze gdy gramofonów do zapisu wgłębnego próbowano używać do zapisu bocznego. Później (czasy pierwszych Bambino) - która igła jest która - zielony czy czerwony przycisk. We wkładkach UK-9/UF-50 to samo - w którą stronę semafor ma być ustawiony ;) Takie drobiazgi jak igła zniszczona przesunięciem w poprzek płyty i używana nadal...

Kultura użycia gramofonu pojawiła się w Polsce powszechniej, jak się pojawił pierwszy Fonomaster (ciut wcześniej był G600). Swoją drogą - bardzo mi się podobał.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2018-05-11 o 14:07, Krzysztof Gajdemski pisze:

A w jakich sytuacjach kompresor jest potrzebny? Tak ogólnie pytam z ciekawości.

Reply to
robot

W dniu 2018-05-14 o 11:36, RoMan Mandziejewicz pisze:

Ale czego można oczekiwać? Bambino (do odtwarzania pocztówek dźwiękowych) i pochodne, a potem niewiele lepsze Grundigi? Jeszcze był jakiś z automatem rzucającym płytę na talerz, ale rzadko go widziałem, byłem za młody żeby ktoś mi coś więcej o tym powiedział, a potem już ich nie było. Ale nawet wtedy mnie przerażało takie traktowanie płyt. Emanuel to już epoka G600, jak nie późniejsza.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.