Porz±dki...

Ale nieeee - to pewnie tylko jesienno/wiosenno/zimowe przesilenie :D

RoMan Mandziejewicz pisze tak:

--
Piter

W dniu 2014-02-09 01:50, RoMan Mandziejewicz pisze:

To dopisz do tego jeszcze wszystkie elementy, które mają marnej jakości cynowane/srebrzone/złocone nóżki. Ja wywaliłem (ftu, oddałem do recyclingu) jakieś 10k diod 1n4001, bo co z tego że sprawne, jak nie da się bez użycia kwasu do rynien ich przylutować?

W dniu 2014-02-09 11:57, BartekK pisze:

Kup sobie przyzwoity topnik i problem zniknie. Ja stosuję Kester 2331, skuteczny jak kwas do rynien, dymi mniej niż RF800 i mało korozyjny, choć wymaga mycia.

Pozdrawiam, Paweł

Po 30 latach zbierania - wypadało... To trwa już prawie 2 miesiące :(

A to musisz mieć jakiś problem w powietrzu, bo u mnie tylko srebrzone mają kłopoty... Ale lutować się to daje.

W dniu niedziela, 9 lutego 2014 06:58:29 UTC+1 użytkownik PiteR napisał:

Jednak warto. Ja w zeszłym roku przy porządkach znalazłem zapomnianą flaszkę Jaśka Wędrowniczka. Zapewniam, że parametry nie uległy czasowej degradacji. A jaka radocha !!

W dniu 2014-02-09 12:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

5% roztwór tiomocznika w izopropanolu zakwaszony paroma kroplami kwasu siarkowego, można dodać troszkę środka powierzchniowo czynnego, oczywiście musi być kationowy lub niejonowy. Wrzucasz oporniczki (albo co tam masz), bełtasz i "brudek" siarczku srebra w oczach znika. Trzeba dokładnie wypłukać!

Paweł

W życiu by mi się nie chciało z tym walczyć. W razie czego poradzę sobie mechanicznie. Nie prowadzę produkcji a przy moim zużywaniu elementów mam zapasy na jakieś 200 lat ;)

RoMan Mandziejewicz pisze tak:

widzę, że ostro grasz :)

Chciałbym wyrzucić ale już robiłem kilka filtracji i nadal jest sporo drogocennych rzeczy. Chyba dokupię garaż kurdę ale ten nowy podatek ;)

Tam, gdzie geometria prosta - najlepiej mechanicznie. Ja od lat używam papieru, skrobaka w postaci ostrej krawędzi bocznej œrubokręta, a do 1N4007 to nawet klasycznej pęsety z zšbkami, obkręcajšc spiralnie diodę i wycišgajšc jš z œredniego uœcisku. Z dala od chemii, jeœli nie ma potrzeby.

W dniu 2014-02-09 01:50, RoMan Mandziejewicz pisze:

A czego "używasz" do zapanowania nad tym wszystkim ? Bo ja jakiś czas temu zacząłem programu EleLa ale może jest coś lepszego tylko ja o tym nie wiem.

Tak dla poglądu:

Pozdr. PK.

W dniu 2014-02-09 12:54, RoMan Mandziejewicz pisze:

Podejrzewam, że problem mógł być też w kontenerze, co z chin płynął ;) A że później leżało to z 10 lat... W każdym razie worek z taśmami diod zamknięty, otwieram -a tam nóżki całkiem czarne-plamiaste, po grubym oskrobywaniu dają się dopiero lutować.

Ja mam podobne problemy...

Oprócz części elektronicznych mam mnóstwo miesięczników elektronicznych. Pełno kompletnych roczników, sterty całe - starsze Radioelektronik, Audio Hifi Video, nowsze Elektronika Praktyczna, Elektro Elektronik - co z tym zrobić?

Komuś to potrzebne czy dziś to już makulatura? Szkoda trochę ot tak, wyrzucić...

W dniu 2014-02-09 17:21, Pszemol pisze:

Co masz ? Ja jako początkujący elektronik łaknę wiedzy. Chętnie opłacę kuriera jak by coś.

snipped-for-privacy@wytnitogmail.com

Pozdr. PK.

Rąk i rozumu ;)

Ale nie mam zamiaru inwentaryzować nawet - przecież nie będę liczył oporników ;)

Zajęcie do końca życia - nic bym nie robił, tylko katalogował :(

Bierz garaż (i płać podatki), patriotą trzeba być. K.

W dniu 2014-02-09 14:58, Sylwester Łazar pisze:

Ale gdy masz pudełko złącz BNC, to nijak :-)

Dokładnie tak robię :-)

Skąd ten strach przed chemią? Jeśli to działa, jest wygodne i bezpieczne, to dlaczego nie!

Pozdrawiam, Paweł

Pakować mi się w paczki tego nie chce, bo jest tego naprawdę dużo. Ale jak możesz być autem w okolicy Krakowa to daj znać.