Mam konsolę PS4 Slim. Kilka miesięcy temu zrobiłem jej gruntowne czyszczenie, połączone z wymianą pasty termorpzewodzącej na APU oraz termopadów na układach pamięci i przetwornicach. W miejscu (mających raczej złą opinię) fabrycznych padów zastosowałem Gelid GP-Extreme.
Kilka dni temu musiałem jeszcze raz otworzyć konsolę, żeby naprawić inny, niezwiązany (i raczej drobny) problem. Niestety wymagało to zdjęcia górnej pokrywy ekranu PCB, który pełni także funkcję radiatora i jest dociśnięty do temopadów na pamięciach.
Naprawa przebiegła pomyślnie, konsolę skręciłem ponownie, wszystko działa. Tylko teraz zaczynam się zastanawiać: czy przypadkiem po każdym zdjęciu tej pokrywy nie powinienem wymienić jeszcze raz termopadów? Nadal będą miały dobry kontakt z pokrywą, czy jednak (dla świętego spokoju) powinienem założyć świeże?