Mam prosbe o pomoc do znawcow tematu w naprawie pralki - LUNA 385A. W pralce na zadnym programie nie obraca sie silnik. Na osi jest luzny wiec nie jest to zablokowanie mechaniczne. Jakis prad tam dochodzi, bo silnik po jakims czasie sie grzeje (nagrzewa sie). Mysle ze nie jest klasycznie spalony. Silnik obracal sie troche zanim zdechl na dobre. Nawet teraz wykonuje jakis mini ruch rotorem, jakby drgniecie. Silnik ma kilka odchodzacych od niego kolorowych przewodow i na dodatek kondensator. Nie bardzo wiem co mam z czym polaczyc aby mu podac napiecie i sprawdzic go. Nie wiem tez od czego (jakich uzwojen) sa poszczegolne kable. Byc moze to wina kondensatora, a moze programatora, moze tez wreszcie wina samego silnika, jakiejs wtyczki, niewidocznie urwanego kabelka czy cos w tym rodzaju. Raczej wykluczam spalenie sie uzwojen silnika chociaz nic nigdy nie wiadomo. Nie wiem jak go sprawdzic i na co mu podac napiecie, w jakim ukladzie on pracuje dla jakich zadan. Jak wspomnialem nie kreci sie na zadnym programie ani w lewo ani w prawo ani tez na programie wirowania.
Wszelkie sugestie pomocne w naprawie powitam z radoscia. Mysle ze mozna by ominac uklad programatora podac mu napiecia sieci i w ten sposob go sprawdzic przy okazji zapewne dojsc do tego co jest powodem ze on nie pracuje. Ale musze wiedziec od czego sa poszczegolne kabelki odchodzac od silnika i jak to jest polaczone z kondensatorem, gdzie przychodzi napiecie sterujace?
pozdrawiam - Janusz