W całości zgadzam się z RoManem. Informatyka idzie w tą samą stronę co świat finansów. W stronę PICU (nic to nie ma wspólnego z Microchipem). Jeszcze do niedawna przekonywano, że giełda to najwyższy stopień zaawansowanych instrumentów ekonomicznych..bla,bla,bla... Dupa goła się okazała. Podobnie jest z dzisiejszą informatyką. Coraz bardziej wyszukane środki do trywialnych zadań. Podlane sosem marketingowym w baaaaardzo dużych ilościach, bo interes musi się kręcić. A jednak ludzie są już zmęczeni...już nie tak chętnie kupują nowe...wyrzucają stare. Klęska Visty jest tego świadectwem.
- Vote on answer
- posted
15 years ago