teoretycznie,jak pisza tu i tam, uzywany kindle trzyma baterie... okolo miesiaca. A dokladniej: czytanie - wygaszacz ekranu - czytanie - wyg. ekr. - czytanie - ... = ok. miesiaca. U mnie zas jest tak:
- naladowana bat. 100% i zero ruchu = kindle odlozony na polke. Jest tylko wyg. ekranu. Bateria trzyma... ok 43-45 h. Malo prawidlowe.
- nalad. bat. 100%, kindle calkowicie WYLaczony (czyli zero wyg. ekr.), bateria trzyma i trzyma, juz 3 tydz. pokazuje prawie 100% naladowania. Raczej prawidlowo.
co jest grane? zero czytania i wylacznie wyg. ekranu (podobno wyg. ekr. nie pobiera, TYLKO podczas zmiany stron zjada baterie) i tylko 43-45h? wiec co zjada baterie? jednak wyg. ekr.?? Jesli tak - to on duzo zzera. macie jakas wiedze w tej kwestii moze?
btw: jest jakas bateria "ogolna" do czytnikow, czy musi byc do konkretnego czytnika?