Ale po co w ogóle mnożyć byty nad potrzebę? Źródło prądowe jest dobrym rozwiązaniem tylko i wyłącznie przy zasilaniu LEDów z napięcia niewiele wyższego od napięcia przewodzenia diody. Chcąc wykorzystać do końca na przykład akumulatorki NiMH potrzeba ich w tym przypadku czterech. Czyli napięcie zasilające masz w zakresie od 6V (pełne naładowania) do 3.6V (pełne rozładowanie) i jedynie w zakresie bliskim końcowemu napięciu rozładowania 'sprawność' sensowną. Przy napięciu na akumulatorkach 4.8V i napięciu na diodzie 3.2V 'sprawność' wynosi zaledwie 66% - przetwornica na LM2675 ma wtedy sprawność ponad 80%. Przy wyższych napięciach jest już tylko coraz gorzej.