oscyloskop za 50 - 60 tys zl.

Azjatek tylko miliard, to moze poltora. Azjatow drugie tyle :-)

Nie bylbym taki pewien - Chinki chyba do szkol chodza :-)

W dobie farb jakie to ma znaczenie :-)

P.S. tyle lat kolonizacji i zadnej naturalnej blondyny ? Silna ta zolta rasa :-)

J.

nom napisal(a):

No ja tam wole Teki. Bylo swego czasu w LC pare denerwujacych rzeczy.

Marcin E. Hamerla napisał(a):

Ja mam oscyloskop pozyczony, 20MHz, ale i tak dziala tylko do 10MHz, kosztowal 20zl bo byl zlomowany i jestem szczesliwy, ze mi go pozyczono, bo bez niego jak bez reki. Gratuluje, ze macie okazje pracowac na czyms takim. Bartek

ja mam w tej chwili w robocie Tektronixa 3014 czterokanałowego. Fajna maszyna, ale do domu nie na moje pieniądze. Ale dzięki temu tekowi mam w domu pożyczony rezerwowy oscyl z roboty, stary Gould 1421, 2 kanały 20MHz z pamięcią. Nie to co tek, ale z braku laku dobre i mydło.

Waldek