Oscyloskop Tektronix 2230

Wystarczy zajrzec w naglowek maila.

Dz.

Bardzo przyjazny w użyciu i wierzcie mi - znakomicie ma zrobionš detekcję szpilek (prosze jednak pamiętać że to nie 1GS/s) oraz wszystkie operacyjne sprawy w trybie cyfrowym. Bufor może mieć szerokość 4x ekran i spokojnie można sobie przewijać po przebiegu (czasami bardzo przydatne, jeśli jeden przebieg jest szybki, a drugi powolny, szeroka akwizycja pozwala złapać powolny nie tracšc szczegółów z szybkiego). Można sobie powiększyć i pomniejszyć podstawe tak, aby zobaczyć całš akwizycję na raz (szeroka na 4 ekrany akwizycja zostaje ścieśniona w jeden ekran) albo wręcz odwrotnie - można poszukać w szczegółach (standardowe zoom 10x - również regulowany płynnie). Na ekranie widać jakš część akwizycji oglšdamy, gdzie znajduje się znacznik wyzwolenia no i kursory... nie spotkałem w żadnym do tej pory tak fajnie zrobionych. Znacznik wyzwalania jak i kursory poruszajš się jako znaczniki po przebiegu - a nie jak to zazwyczaj jest jako krechy na ekranie. Tego mi najbardziej brakuje...

Co do części analogowej...jak to analogowa u TEK-a, znakomita. Gdzieś słyszałem że tek-i nie majš problemu z wyzwalaniem. Nie mam dużego doświadczenia z innymi markami, ale faktycznie praktycznie zawsze przebieg daje się złapać, nawet jeśli śmieci lata tyle że ręce opadajš ;-)

Jest też troche wad. W analogowym trybie drobne zastrzezenia mozna miec do ostrosci obrazu - ale moze jestem zbyt wymagajacy. Jest tez zjawisko zmniejszania sie jasnosci ekranu (przebiegu) wraz ze powiekszaniem szybkosci podstawy. Wynika to _z zasady_ dzialania oscyloskopu analogowego, szkoda ze nie wprowadzono korekty tego zjawiska. Czasami po prostu trzeba rozjasnic ekran.

W trybie cyfrowym brakuje próbkowania... Nie jest to kwestia pasma czy dokładności, tylko czasu jaki jest potrzebny aby zgromadzić kompletnš informację o przebiegu. Jeśli mamy zamiar oglšdać szybkie przebiegi na obu kanałach - musimy się przyzwyczaić, że akwizycja będzie trochę trwałš. Trochę to znaczy od razu widać z czym mamy doczynienia, jednak _wypełnienie_ ekranu próbkami potrafi nieraz trwać nawet pare sekund (w końcu mamy pasmo 100MHz i w najbardziej niekorzystnym przypadku 5MS/s dla 2 kanałów i obu podstaw czasu pracujšcych na raz). Jest też ograniczenie dotyczšce drugiej podstawy - w trybie cyfrowym (w analogowym nie ma takiego ograniczenia). Nie można na raz oglšdać przebiegu z podstawy A oraz B, trzeba zdecydować się na pracę tylko jednej. To oznacza że najpierw musimy złapać przebieg w A, a następnie patrzeć co w B siedzi...nie majšc wygodnego podglšdu gdzie w A obecnie jesteśmy. Traci też dane zapisane w pamięci referencyjnej po wyłšczeniu zasilania oscyloskopu. Może to kwestia jakiejś bateryjki - nie odważyłem się sprawdzać. Jeśli ktoś jest zainteresowany - to w staaaaarym archiwum było porównanie do Hamega 40MHz/100Ms/s autorstwa mojego oraz kolegi JanuszaK :-)

Generalnie....wyśmienity oscyloskop za w sumie małe pienišdze. Trzeba jedynie pamiętać ze to nie torpeda w trybie cyfrowym i przy przebiegach naprawdę szybkich wymaga czasu dla ładnego wypełnienia ekranu.

Najczęściej używana przezemnie funkcja: wyzwalanie w trybie roll, następnie save i zoom x10. W ten sposób ślicznie było widać co się dzieje na przebiegu i dlaczego przykładowo procek wariuje ;-) (detekcja szpilek jest standardowo wlaczona dla podstawy wolniejszej od chyba 1us? nie pamietam dokladnie).

Opis troche chaotyczny - sorki, pisalem szybko. __ Pzd, Irek.N. ps. zapomnial bym - twardy panel, praktycznie zawsze tez sa pekniete galki (przynajmniej ja w kazdym ktory ogladalem cos znalazlem). Na szczescie pekaja jak gdyby ze starosci - nie rozpadaja sie i nie przysparzaja problemow - po prostu widac ryse pekniecia na talerzyku ze skala. Taka ich uroda.

No - w serwisie atramentowek HP to sie wyklucza :-)

J.

fakt