w sumie to jestem technik mechanik, z zamilowania informatyk a w szeroko pojetej elektronice dlubie sobie tylko hobbystycznie w zasadzie bez przygotowania teoretycznego
zaczelo sie od lutownicy, potem multimetr zwykly i cegowy, zasilacz labolatoryjny, hot air, etc.
ostatnio jednak co raz czesciej trafiam na 'sciane' w postaci multimetr costam pokazuje, ale...
wiec pobawilbym sie oscyloskopem
o oscyloskopach to w zasadzie wiem tyle ze istnieja wiec nie wiem czy brac w kategorii dobry ale stary czy nowoczesny chinczyk na usb
znalazlem na allegro takie cos