OpenWRT w projektach elektronicznych

W dniu 2013-04-06 12:15, Jarosław Sokołowski pisze:

Wiem. Jednak ze jakością wykonania tej chińszczyzny różnie bywa. Mam tutaj na myśli zarówno stabilność systemu jak i solidność obudowy. Miałem do czynienia zarówno z markowymi tabletami jak i tanimi "chińczykami". generalnie te drugie pozostawiają wiele do życzenia. O ile Galaxy Taba mogę zostawić na półce na parę tygodni i po tym czasie wciąż będzie pracował, to w tanim tablecie bateria rozładuje się po paru dniach. Uptime w GT będzie wskazywał na ciągłą pracę. Tani tablet zdąży się zrestartować kilkukrotnie.

Stary iPAQ jest zwyczajnie o wiele bardziej solidny i pracuje stabilniej od tych wszystkich wynalazków (poza tym z racji wieku na Allegro można go dostać za grosze). Oczywiście WWW za bardzo nie da się na nim przeglądać, filmy też nie na każdym PDA ruszą (nie wspominając o HD). My przecież jednak mówimy o radiu internetowym.

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

Na tym samym Edimax pracował mi swego czasu 2x OpenVPN z obciążeniem ciągłym 8MBit (szyfrowane), dodatkowy router z klasyfikacją pakietów na iptables, jakiś tunel UDP->UDP do prywatnych zastosowań oraz kilka drobnostek wliczając w to www na apache. Całość na zewnętrznym HDD.

*ZERO* problemów z wydajnością (może poza powolnością samego dysku na usb), htop pokazywał sporo wolnego czasu CPU. Ide o zakład że dekodowanie radia, odczytywanie czegoś po uarcie, robienie za router jest bezproblemowe na dowolnym sprzęcie tego typu, a to przecież staroć jest. Problem pamięci można mocno zredukować obcinając masę zbednych rzeczy z systemu i kernela. Samy byłem zdziwiony ile tego wlazło na taką maluteńką maszynę.

PI jest jednak obecnie dość konkurencyjny cenowo a pamięci więcej no i znacznie większy support w necie niż rękodzieło na routerach często wymagające rozwiązywania dziwnych problemów.

Reply to
Sebastian Biały

Atlantis napisał:

Jeśli już wylicza się wady w punktach, to uczciwie będzie to porównać to z "solidnością obudowy Pi".

A router albo Pi ile ciągnie na fabrycznych bateriach?

Podejrzewam, że nawet najtańszy tablet, któremu zadania ograniczy się do odtwarzania dźwięku z sieci, działać będzie stabilnie. Nawet jeśli odtwarzać będzie aplikacja, która ma interfejs graficzny.

No właśnie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

[ciach]

Wnioskuję, że miałeś 6104kp - rarytas (2 USB). Ja mam bez USB - można wprawdzie dorobić, ale jakoś nie mogłem się zebrać / nie było mi potrzebne.

Mirek.

Reply to
Mirek

Mam :) Niestety kilka tygodni wyjety z pudełka już nie zabootował. Podpięta konsola pod wyprowadzenia nie działa (nie odpala wbudowany bootloader).

Reply to
Sebastian Biały

W dniu 2013-04-05 22:35, BartekK pisze:

Niektóre, co lepsze dyski NAS posiadają wbudowanego klienta BitTorrent. Chociaż akurat tutaj już zastanawiam się czy jest sens inwestować w samą obudowę za ~500 zł + dyski. Chyba bardziej opłacałoby się złożenie domowego serwerka na jakiejś płycie ITX z Atmoem, zainstalowanie na tym Linuksa i odpalenie potrzebnych usług.

Reply to
Atlantis

PI zjada mniej prądu niż atom. Jedyna wada to brak SATA.

Reply to
Sebastian Biały

Co Ty z bateri chcesz serwer zasilac, aby dawac taki argument ? Rozumiem ze rozwiazania bez kabli sa teraz modne ale bez przesady :-).

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Borowski

a) łatwiej wsadzić akku 6V niż ups.

b) 20W na miesiąc, 24h to zaczyna być zauważalna część kosztów energii.

Reply to
Sebastian Biały

Przyszło w dzisiejszym spamie:

formatting link
sam raz na mały domowy serwerek z linuxem.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

O połowę tańsze od PI, i z wszystkimi brakującymi mu peryferiami. Tak właśnie powinno PI wyglądać! Jedynie gniazdo/wtyczka zasilania rozmiarowo "z tyłka", zamiast mini/mikroUSB jako typowego źródła +5v.

Reply to
BartekK

W dniu 2013-04-07 22:28, BartekK pisze:

To jest fajowe jakby jeszcze mozna bylo zapuscic na tym gry z naszej klasy w ktore namietnie gra moja zona to byloby super.

Reply to
Honza

Jak już wymieniamy się spamem to dorzucę nową wersję beaglebone'a:

formatting link
Sprzętowo wygląda gorzej niż cubie, ale procesory TI mają przynajmniej jakąś dokumentację i wsparcie nie tylko dla androida w przeciwieństwie do Allwinera.

Reply to
Zbych

Miałem zaproponować Beaglebone, ale nie ma SATA a na nową wersję trzeba jeszcze trochę poczekać. Beaglebone ma za to coś, czego nie widziałem w procesorach innych firm i przez co idealnie się nadaje do zabudowania w układy sterowania: 2 koprocesory PRU przeznaczone do zastosowań hard RT.

pzdr. j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Oby to jeszcze mialo jakas wydajnosc bo pewnie poza tym wspomaganiem MPEG sprzetowym to reszte lezy i kwiczy. Podobnie sprawa wyglada w procach ST i podobnych do STB. Jesli ma toto generowac obraz i dekodowac strumien MPEG to jest super ale juz proste FTP z transferem plikow i procesor muli.

Reply to
Honza

Procesor jest w miarę niezły, za to dekodowanie video chyba jednak lepsze jest w PI (a tam z kolei procesor jest do niczego). Jak ktoś potrzebuje ARMa i dużo mocy obliczeniowej to chyb a lepiej kupić Odroida.

j.

Reply to
Jacek Radzikowski

Przy 20 czy 30 szt. to moze. Ale tu jest mowa o 1.

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Borowski

W dniu 2013-04-05 23:23, Atlantis pisze:

Może coś z tego ci spasuje:

formatting link

Reply to
Elektrolot

W dniu 2013-04-07 20:39, Jacek Radzikowski pisze:

Na Allegro natknąłem się jeszcze na coś takiego:

formatting link
o tym sądzicie? Lepszy procesor niż w RasPi, dwa razy więcej RAM-u, slot microUSB i co najważniejsze złącze SATA. Na domowy serwerek wydaje się być jak znalazł. Z drugiej strony za podobną cenę można już upolować przyzwoitą (choć większą i bardziej energochłonną) płytę ITX z Atomem...

Swoją drogą zastanawia mnie nazywanie tych małych płytek mianem "Development Board". Jak dla mnie dev board to płytka zawierająca całe mnóstwo możliwych peryferiów, zworek, goldpinów do łączenia poszczególnych bloków w różnych konfiguracjach itp. RasPi to po prostu komputerek zmontowany w całości na jednej płytce.

Reply to
Atlantis

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.