Odsiarczanie

Są różne opinie na temat odsiarczania zasiarczonego akumulatora kwasowo-ołowiowego. Czy wg Waszego doświadczenia odsiarczanie cokolwiek daje, czy to tylko voodoo? Jeśli daje, to jaką metodą? Impulsową (a jeśli tak, to jaka częstotliwość, bo są opinie, że 50Hz, a są takie, że i 2MHz)? Ładowanie znikomym prądem? Celowe przeładowanie impulsami (jak krótkimi, co między nimi - rozładowywanie, nic? Jakie napięcie, jaki prąd)? Wymiana elektrolitu na wodę, kilka cykli, i zalanie świeżego elektrolitu? Jeszcze inna metoda?

Mam trochę padniętych akumulatorów i zastanawiam się, czy nie spróbować przedłużyć im trochę życia. Wiem że nówek z nich nie będzie, ale nie musi być.

Zastanawiam się, czy np. nie ładować akumulatora w cyklach - 1A ładowania przez 100ms, 100mA rozładowania przez 400ms... zbudowałbym sobie taką ładowarkę, tylko najpierw chcę wiedzieć, jak dokładnie ma działać, żeby była najskuteczniejsza.

I tak, schematy z sieci znam, bo przejrzałem, ale chodzi mi o praktyczne podejście - czyli czy ktoś może potwierdzić, że taka-a-taka metoda u niego zadziałała, a inna nie?

Bonusowe pytanie - jak sprawdzić pojemność akumulatora? Wyobrażam sobie, żeby naładować go do maksimum, a potem rozładowywać stałym prądem przez jakiś czas i zmierzyć czas, po którym akumulator osiągnie jakieś napięcie. Jakie to napięcie? 1.8V / celę?

Reply to
Adam Wysocki
Loading thread data ...

W dniu 2017-11-02 o 16:05, Adam Wysocki pisze:

Wg mnie najlepszy temat z przykładami i odpowiedziami masz tutaj

formatting link

Reply to
Janusz

W dniu 02.11.2017 o 16:05, Adam Wysocki pisze:

nie wiem skąd różne. odsiarczanie działa super, gdy w akumulatorze są płyty ołowiowe. płyty, czyli produkcja coś w okolicach drugiej wojny światowej. Dzisiejsze akumulatory mają zamiast płyt coś w okolicy gąbki, pumeksu, czyli taka struktura porowata. Z wewnątrz tego czegoś nic nie wyciągniesz, a jak już jakimś cudem się to uda, to to, co pozostanie, nie będzie spełniało żadnych parametrów. Tyle po odsiarczaniu kiklu akumulatorów. coś to da, ale do życia w aucie ich nie przywróci. co gorsza, może się okazać (przy mało inteligentnym "prostowniku") że "normalnym" napięciem akumulatora stanie sie np

16-17volt. ToMasz
Reply to
ToMasz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.