Mam pakiet 10 cel 1700mAh NiMH. Potrzebuje na szybkiego opekac uklad ladujacy to. Jestem dokumentnie pod kreska do konca miesiaca, wiec mam to, co "po szufladach" siedzi.
Zmajstrowalem juz "na kolanie" flybacka ktory daje mi 24V okolo 750mA. Mam teraz dwa wyjscia:
- Max713, ale zakladajac prad ladowania 500 - 650mA jestem ponizej C/2, w datasheecie od MAX713 zalecaja w tym wypadku stosowanie MAX712 (do NiMH). Zapewne wykrywanie konca ladowania moze szwankowac.
- Proste zrodlo pradowe rzedu 200mA i ladowanie "przez noc" na timer.
MAX712 nie mam, w detalu kosztuje 8,5 euro i kupowac sie nie rozpedzam, jak wyplate dostane to sobie moge cala ladowarke kupic, a na razie klops. Podejrzewam, ze jak raz cos zrobie, to "tak zostanie" wiec PYTANIE:
Co lepiej? Jakie klopoty moze miec Max713 przy pradzie rzedu C/3 i pakiecie NiMH? Wszelkie odpowiedzi, nawet z niklymi uzasadnieniami mile widziane.
Accu to VARTA 1700mAh (darmo mialem, darowanemu koniowi w zeby itd...).