naprawa organów elektronicznych

witam mam organy elektroniczne, thompson, takie za 100zł, 5 oktaw, raczej duze. niektóre klawisze wymagały mocniejszego nacisku. próba naprawy tej niedogodności skończyła się katastrofą. "przełączniki" są wykonane tak jak na pilocie TV. Plastikowy klawisz naciska na gumę przewodzącą, która dotyka styków na pcb. tyle ze te styki są.... namalowane gumą przewodzącą lub czymś podobnym. chcialem to naprawić za pomocą kleju przewodzącego, nawet go już kupiłem... ale zgubiłem go. Tyle że dzisiaj "macałem" takie same sprawne organy. w tych sprawnych, wystarczy leciutko nacisnąć klawisz - juz slychać dzwięk. w moich zepsutych - nawet dobre klawisze trzeba zdecydowanie wcisnąć aby zagrały. Proszę wiec o pomysły jak to naprawić. Wolałbym to zrobić maks tanio - i opchnąć jako ledwo żywe, albo porządnie i zostawić do grania. malować klejem przewodzącym (specjalnym mazakiem) wszystkie klawisze? kupić jakieś proste przełączniki, kontaktrony i magnesy? Tyle że czas naprawy to hobby, ale 100 przełączników będzie kosztować tyle co organy. Macie jakieś pomysły? ToMasz

Reply to
ToMasz
Loading thread data ...

W dniu 2018-12-17 o 19:30, ToMasz pisze:

Jak kształt tych gumowych styków nie jest jakiś wyszukany, to może takim czymś połatać?

formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

W dniu 2018-12-17 o 22:12, Robert Wańkowski pisze:

Styki pojedyncze czy podwójne?

formatting link
podwójnych, nierówna wysokość styków będzie miała wpływ na dynamikę każdego klawisza.

Reply to
Roman Rogóż

W dniu 18.12.2018 o 08:21, Roman Rogóż pisze:

pojedyńcze i to co jest na pcb, a nie jest miedzią złazi. co to jest?

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2018-12-18 o 14:17, ToMasz pisze:

Czy to wygląda jak na fotce:

formatting link
śli tak to są ścieżki z napylanego węgla...

Reply to
jacek

W dniu 18.12.2018 o 16:09, jacek pisze:

mniej więcej tak. Jak sugerujecie to naprawić? Magiczny pisak? Klej przewodzący w strzykawce? przełączniki jakieś? ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2018-12-18 o 17:44, ToMasz pisze:

Może ploterem wytną z tej folii?

formatting link
Tylko czy ekonomicznie ma to sens?

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Sprzedam Ci mój tajny sposób :) Folia aluminiowa (może być po czekoladzie, byle czysta), naklejasz na taśmę dwustronną, dziurkaczem biurowym wycinasz kółeczka, naklejasz na gumki. Cieszysz się prawie darmową naprawą, no minus czekolada i taśma. Nie jest to wieczne ale w pilocie wytrzymywało dłużej od specjalnych zestawów. Naprawiałem tak też klawiatury przemysłowe. Wojtek

Reply to
wowa

W dniu 18.12.2018 o 18:53, wowa pisze:

formatting link
chyba nie pomoże w tym przypadku. Gumki są zdrowe, maleńkie, ale zdrowe. styki na pcb przestały przewodzić prąd ToMasz

Reply to
ToMasz

On 2018-12-18 20:23, ToMasz wrote: (ciap)

To może to pomoże:

formatting link
Włodek

Reply to
invalid unparseable

są rózne rodzaje tych przewodzących lakierów - droższe i lepiej przewodzące np srebrowe i gorsze bodaj grafitowe, sądzę że jakbyś spróbował srebrowego, być może po obu stronach styku, to uzyskałbyś pożądaną "wrażliwość" klawiatury

Reply to
Adam Schodowy

aha, ale najsampierw, zanim zaczniesz skrobanie, malowanie, naklejanie - o ile ten grafit jeszcze się trzyma miedzi, może zwyczajnie przetrzyj obie strony jakimś tekstylium co nie zostawia farfocli (odpada np toaletowiec, chusteczki, bawełniane szmatki) nasączonym jakimś odtłuszczaczem czy stężonym spirytem. jak szkoda spirytu to może czujne szurnięcie drobnym papierkiem ściernym może też by zrobiło robotę (na pcb a nie gumie)?

Reply to
Adam Schodowy

W dniu 2018-12-19 o 10:51, Adam Schodowy pisze:

Zaiste. :-)

formatting link
A tu źródło
formatting link
Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Skoro na PCB ściera się warstwa węglowa, to faktycznie talki lakier może być rozwiązaniem

6 zł nie pieniądze. Trzeba by spróbować na innym kawałku PCB jak to się zachowuje po wyschnięciu (czy się np. nie ruszy )
Reply to
Roman Rogóż

W dniu 2018-12-18 o 20:23, ToMasz pisze:

Właśnie wyszperałem coś takiego:

formatting link
- ale to wklejam tak tylko, "dla potomności", bo z Twoich wpisów wygląda, że Ci się raczej nie przyda...

Reply to
JaNus

W dniu 21.12.2018 o 01:16, JaNus pisze:

zrobiłem sobie sam lakier na bazie srebra. zeszlifowalem srebrną łyżeczkę. nie dacie wiary, taka substancja zajebiście przewodzi prąd. tyle ze najcieńsza scieżka jaką udało mi się na próbę zrobić miała milimetr. ja na jednym milimetrze w organkach mam scieżkę przerwę scieżkę i pół przerwy. jak patrze przez mocną lupę na mój zaschnięty srebrny lakier to wygląda jak bym zalał bezbarwnym głazy, odłamki srebra. druga próba - genialny pomysł - to lakier zmieszany z pyłem ze szczotki węglowej z komutatora silnika. no jasny gwint. zamiast niszczyć ołówki o nieznanym przewodnictwie, wystarczy zeszlifować szczotkę ktora z zasady ma mieć jak najmniejszy opór. tym czarnym lakierem jestem w stanie zrobić cieńsza scieżkę. w zasadzie to zrobiłem sobie coś na kształt ostrego śrubokręta, zanurzałem w lakierze i dotykałem raz płytki, żeby otrzymać cieniutką linię. niestety, nie jestem w stanie 5 razy idelanie trafić w punkt. próbowałem wycinać taśmę klejącą i maskować przerwy -też porażka. próbowałem zalać całe pole stykowe i w środku przeciąć - nie potrafię trafić w środek. w sensie środek wyznaczany naciśnięćiem gumki przewodzączej. płytka ma około 50 śrubek, wiec niema szans na jakieś odbitk gumki na pcb i tp. robie na magnesach i kontaktronach

ToMasz

Reply to
ToMasz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.