Zrobiłem sobie zasilacz (stabilizowany) z kilkoma połączonymi równolegle tranzystorami MOSFET (IRF 530). Wszystko działa pięknie tylko że przy wzroście temperatury wzmacniacz błędu obniża mi napięcie bramki , a przecież powinno być odwrotnie (dodatni współczynnik temperatutowy) ZGŁUPIAŁEM . Wziołem taki tranzystor do bramki przyłożyłem mu stałe napięcie , dodałem jakieś obciążenie , a tu przy wzroście temperatury wzrasta mi prąd drenu !!!!!! W pspice taki układ działa dokładnie na odwrót (zgodnie z teorią) no i z charaktyrystyk wynika że tak nie powinno być , ale praktyce ??? Czy ktoś mi może powiedzieć gdzie popełniam błąd , bo ja już niewiem.
- posted
18 years ago