Dzień dobry,
Pacjent to Philips 273EL, 27 calowy monitor z gatunku tych tańszych. Objawy - wejście DVI nie dziala w ogóle, wejście VGA niby działa, ale co kilka minut obraz znika i cały wyświetlacz robi się czarny, Trwa to kilka sekund, ale jest wyjątkowo irytujące. Do tego obraz na monitorze drga w poziomie jeszcze częściej niż robi się czarny. Pytanie - wart szukać kogoś kto to naprawi? Czy koszt naprawy będzie zbliżony do kosztów kupna podobnego, używanego monitra w tym rozmiarze? Jeśli naprawa się nie opłaca to czy jest szansa, że po otwarciu monitora będzie łatwo zdiagnozować/wymienić uszkodzone elementy? Monitorowi zrobiłem kuku lutując coś na płytce podłączonej przez USB do komputera. Komputer już wymieniłem, teraz okazało się że monitor też ucierpiał. Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.