Miganie ledem na stadionie

Pan J.F. napisał:

Tak zwanego "rootowania" też nie przewiduje. Ale tutaj mamy jednego takiego, co bez takich rzeczy czuje niedosyt przygód i mocnych wrażeń.

E tam bezpieczeństwo. Po prostu normalne logiczne ustalenie.

Ja nie wiem. Ważne, że dobrze działa.

Jeśli NTP działa w systemie, to i zegar systemowy będzie zgodny z tym wzorcem, do którego może miec dostęp aplikacja. Chyba że Źli Ludzie zarządzający routerem WiFi podłożą podstępnie inne serwery ze złośliwie przestawionym czasem. Sygnał satelitarny też pewnie sfałszowany przez radiostacyjkę na pięterku. No i jak tu żyć?

Jeśli aplikacja budzi się z dokładnoiścią do sekundy, to przed wstaniem z wyra i zabraniem się do roboty może odmówić zdrowaśkę długości 237 ms.

Naprawdę ktoś widział rozjechany czas w Androidach, które po całych dniach służą do fejsbukowania?!

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

W dniu 2016-07-01 o 17:07, J.F. pisze:

Nie wiem czy na temat, ale przeglądarka nie chce działać jak podupadła bateria Biosu i zegar z kalendarzem się przestawił. :-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Pan J.F. napisał:

Też bym nie pozwolił.

Każdy przyniósł w kieszeni swój wzorzec z domu. Bo przecież systemowy takt jest na tyle dokładny, że i po tygodniu jeden kibic od drugiego nie będzie się różnił w sposób widoczny. Gdyby (uwaga: implikacja) nagle wszystkie serwery czasu przestały działać.

Nie argument, tylko przesłanka. Przesłanka do tego, że zegar chodzi dobrze. Rozjechany może być u kogoś, kto po całych dniach tylko słucha empetrójek albo gra w niesieciowego cymbergaja. Ale nie tam, gdzie wciąż jest łączność z internetem.

Tego nie wiem, w życiu nie fejsbukowałem. Ale guglać nie można -- odkąd gugiel leci po https.

Reply to
invalid unparseable

Pan Robert Wańkowski napisał:

Przeglądatka działa. Ale wiele serwerów nie chce jej nic pokazać, żeby mogła sobie przeglądać.

Reply to
invalid unparseable

===

Z technicznego punktu widzenia masz rację. Tylko nie zapominaj, że do terminali (telefonów komórkowych) pełny dostęp ma tylko Master (Orangutan,Platejszon i tym podobne). Oprogramowanie takiej sztuczki to przysłowiowa "bułka z masłem". No ale najpierw trza znać kody dostępu do terminali. A to tylko zna operator. No i ewentualnie hakerzy...

Reply to
stchebel

Dnia Wed, 29 Jun 2016 19:37:59 +0200, J.F. napisał(a):

W ubiegłą sobotę, w trakcie przerwy w koncercie Davida Gilmoura we Wrocławiu na Placu Wolności, były spore problemy z korzystaniem z internetu w Orange. Samsung z Androidem radził sobie średnio, aż w końcu net przestał działać. Dopiero dwukrotne przejście do trybu lotnicznego i powrót do online sprawiły, że pojawił się dostęp do sieci. Stara Nokia z Symbianem poddawała się niemal od razu, informując o błędzie połączenia sieciowego.

Reply to
badworm
Reply to
Grzegorz Niemirowski

Wed, 29 Jun 2016 14:50:29 +0200 Marek snipped-for-privacy@fakeemail.com napisał:

Może sięga jakoś głęboko w układ od GSM (powyżej tego co typowy moduł podłączany pod UART potrafi), a ten odbiera jakiś syganał na kanale sterującym (CCH - control channel)? Albo coś takiego jest w każdym układzie GSM, tylko mało kto tak dokładnie czyta dokumentację, albo nie wpadł na takie zastosowanie (zwłaszcza że typowy użytkownik nie ma możliwości takiego manipulowania siecią żeby coś z tego uzyskać).

Może do układu GSM leci w pętli zapytanie o jakiś paramter diagnostyczny, czy status, a ten zależy od czegoś tam w sieci, co jest manipulowane przez operatora. Zależnie od ww. statusu jest sterowana dioda. Oczywiście zgaduję tylko.

Reply to
__Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.