"J.F."
Z HP jest jak zapewne jak z Boschem, płacisz za markę, a marka i tak może się spier..... Nabyłem kiedyś mikrofalę Boscha, drzwiczki zaczęły się od wewnątrz topić od w.cz. po jakiś 2 tygodniach używania. Przez pół roku nie potrafili dziady drzwiczek wymienić na nowe, oddałem w pieron, bo się nie wywiązali z naprawy gwarancyjnej. Nabyłem mikrofalę marki "tesco" :) za 1/3 ceny "markowego" Boscha chodzi od kilku lat do dziś bezawaryjnie. Te wszelkie kalibracje to jedna z metod zarabiania na ludziach. Postawią, wygrzeją, zakręcą podkową i skalibrowane. Coś więcej niby tam robią? Z niektórych rzeczy robi się wiedzę tajemną gdzie zapewne doktory z 5 fakultetami kalibrują i potem się każe za to słono płacić. A zwykły człowiek ma na to rypać miesiąc, bo mu łaskawie skalibrowali. To tak jak sprzed czasów GPS kalibracja miernika częstotliwości - również kosmiczne zadanie. A dziś sobie odpalisz na oknie odbiornik GPS za 80zł i spokojnie z dokładnością 0,01ppm skalibrujesz hercomierz bez łaski. A do celów domowych dobre źródło wzorcowe napięcia wygląda na rodzinę kostek MAX6325-MAX6350
2,5V z dokładnością 1mV - do celów domowych hiper precyzja. Na pewno lepiej niż "pływające" ogniwo Westona, które jak się pomęczy 2-3 minuty miernikiem nawet o Rwew = 10 MOhm (męczenie w celu kalibracji) to mu po tych kilku minutach siada o kilka mV napięcie i po wzorcu na przynajmniej 24h - trzeba mu dać odpocząć żeby znowu dopłynął.