Szybkie pytanie - jak się ma lutowanie (normalną cyną ołowiową, nie rohs) do pracy takiego lutu w benzynie i/lub jej oparach? Cyna się nie zdematerializuje w jakiś magiczny sposób ani nic innego jej się nie stanie?
Drugie podobne pytanie jest o koszulki olejowe (olejo- i kwaso-odporne).
A czemu pytam... temu:
Jedna kwestia to wymiana przewodu lub wsadzenie go w taką koszulkę (mam przeczucie, że koszulka termokurczliwa może się rozpuścić, a zostało mi trochę koszulek olejoodpornych po naprawie alternatora). Druga kwestia to pozbycie się konektorków i zalutowanie tego. Mam przeczucie, że te konektorki mogą się poluzować od drgań i zaiskrzyć albo zewrzeć (jak się je przesunie, to się zwierają)... niby Suzuki pewnie wie co robi, bo nie słyszałem o eksplodujących pompach, ale jakoś nie daje mi to spokoju, a skoro mam to już rozebrane na biurku...