To jest wszystko fajne jak się ma te 5 dni na czekanie, ja ostatnio miałem dwa dni na zrobienie urządzenia i płytkę zrobiłem/wyciąłem nożykiem do tapet :) Wyszła lepiej niz termotransferem bo tam mi zawsze podżera ścieszki i mam przerwy. No i szybciej, poprzednio próbowałem dremelem wydrapać ale efekty były okropne, nożyk wbrew pozorom może byc nawet dość precyzyjny. Więc pojedyncze płytki na wczoraj wycinam nożykiem:)
W sumie 1/3 z tych kartek to był cotygodniowy wydruk przeczyszczający, żeby tusz nie zasechł (bo rzadko drukuję). Jakbym wiedział, że starczy na tak mało, to zrobiłbym wydruk comiesięczny ;)
A jest możliwość sprawdzenia daty produkcji tonera?
Tylko co ja wtedy zrobię z czterema drukarkami, z czego trzy laserowe? :)
Sieć jest wygodna, ale i tak mam atramentówkę bez sieci, więc stoi za tymi drukarkami malutki Beaglebone Green z wifi, który robi za serwer wydruku. Dupleks też jest wygodny... o ile drukuje się dwustronnie :)
Tak naprawdę przy obecnych cenach drukarek warto chyba celować w cenę samego tonera?
Jak poznać, czy toner nie był regenerowany, a jedynie ktoś wystawił jako nowy?
W plujkach HP(tak mam w Deskjet 5940), aby w pełni obsłużyć drukarkę:
- czyszczenie dysz
- ręczna kalibracja potrzebne jest oprogramowanie z epoki (nie współpracujące z win 7, tylko np. 98) nie wspominając o innych systemach operacyjnych. Oczywiscie podstawowe sterowniki w win7 pozwalają mi drukować i tyle! Zatem przypuszczam że w laserówkach może być podobnie.
owszem. W zbiorniczku ponadto masz gąbeczkę:) wiec zewnętrzne gabaryty zbiornika niekoniecznie mówią o rzeczywistej pojemności zbiornika.
czyszczenie zużywa bardzo dużo tuszu - nie musisz robić co tydzień.
przed i po zakupie raczej nie bardzo:)
będziesz mieć zajęcie na jesienne przedłużające się wieczory ;) a na poważnie to sprzedaj na allegro (na części kupują) albo na GPSZOK
tak, ale nikt nie da ci gwarancji, że akurat toner rozwiąże twój problem. Prawodopodobieństwo największe ale nie 100%.
przed zakupem? :) opierasz się na deklaracji. po zakupie widać często zabrudzenia tonerem w miejscach gdzie nie powinno go być, odciski palców:), korki zaślepiające otwory fabryczne (czasami fabryka je montuje a czasami nie ma otworu)
ku chwale wiedzy i nauki! w szczytnym celu - eksperymenty ;)
TFO to wg mnie bardzo dobre zaminniki. Sam takie stosuje w Kyocera
1300DN tylko tu sa jakieś sporo tansze bo 69 PLN na 7200 stron. BTW uwazam ze ta Kyocera to zlota drukarka. Wczesniej mialem Samsung ML
1730 chyba to niebo a ziemia :)
To nie było jako takie czyszczenie tylko po prostu wydruk kartki z czarnymi fragmentami. Co ile trzeba to robić, jak się nie drukuje, żeby tusz nie zasechł?
W sumie teraz to idzie do mnie toner do tego Samsunga :)
Tzn. chodziło mi o to, żeby wybierając drukarkę kierować się głównie ceną tonera.
Z drugiej strony toner w tamtej LJ 6P starczył na 10 lat i starczyłby jeszcze, gdyby wydruki nie były blade :)
Ja mam drukarkę z tylko USB, ale podpięta do rutera robi za sieciową. A swoją drogą dziwne, że poprzedni, starszy ruter tolerował podłączenie kilku urządzeń przez HUB(ę) :) — co było istotne, bo miał tylko jedno USB-gniazdko. Teraz mam nowszy ruter, (FunBox-2) tej samej firmy, i HUB-a nie toleruje. Na szczęściem a dwa gniazdka, bo bym się wkurzył!
W "Print Quality" są tylko "Normal", "Draft (Economy)", "Best". Zakładam że skoro draft jest ekonomiczny, to ma najmniejsze pokrycie tonerem, więc best największe...
To prawda, z różnymi rzeczami miewałem pod Linuksem problemy, ale jakoś z cupsem chyba nigdy. Inna sprawa że pomysł logowania się hasłem roota przez web jest wg mnie całkowicie idiotyczny (tym bardziej że hasła roota wcale nie musi być), ale na szczęście można to zmienić (i zawsze zmieniam).
Kojarzę jedno indywiduum na literę 'W', ale ogólnie nie bywam tam :)
Z makiem mam doświadczenie takie, że wiem, że istnieje :)
Tylko kształt, tam gdzie trzeba (np: opto) to poszerzam ale niewiele, resztę zostawiam, o ile układ nie jest wcz czy zawansowaną cyfrówką to ta dodatkowa miedz nie przeszkadza w pracy a podłączona do masy dodatkowo ekranuje.
Raczej odwrotnie - Forever, Foof, i inne to marki spolki ... teraz Telforceone, kiedys PolTelkom.
formatting link
Akumulatorki to IMO mieli normalne. I nawet nie oszukiwali duzo na pojemnosci.
... dobor dostawcow ? Bo bateryjki i kamerki to pewnie chinskie, ale tonery ... to chyba wiecej firm napelnia w naszym kraju, moze i oni ? Ale chyba nie, albo jakis podwykonawca.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.