Pomóżcie, może jakaś doświadczona duszyczka coś podpowie :)
Pacjent to ThinkPad T42 przyszedł do mnie (z serwisu) kurierem laptop. Żadnych uszkodzeń pudełko nie miało, wyglądało wszystko na poprawnie zapakowane. Po włączeniu (była naprawiana płyta główna - nie startował) komputer startuje poprawnie lecz bez obrazu na własnym ekranie. Obraz na zewnętrznym monitorze (VGA) jest poprawny, komputer działa poprawnie. Nie pomaga przełączanie klawiszami funkcyjnymi rodzaju wyjścia (czy tylko własne LCD czy zewnętrzne wyjście). To znaczy przełącza się, ale kiedy jest wybrane własne LCD niema nic, a jak zewnętrzne to wyświetla zewnętrzne. Ekran jest podświetlany (widać lekką poświatę na brzegach czyli inwerter i świetlówka raczej sprawne). Nie widać nawet śladu obrazu na ekranie (tak jak czasem daje się zobaczyć przy braku samego podświetlania)
Mam przypuszczenie, że serwis "zapomniał" podłączyć złącza na płycie głównej od tasiemki do ekranu (lub poluzowało się coś w transporcie). Serwis zaklina się, że zrobił OK, a mogła się wysunąć tasiemka przy samej matrycy (wtedy trzeba by rozebrać pokrywę matrycy).
Nie jestem doświadczonym serwisantem, tylko "zwykłym" elektronikiem (chociaż dałbym radę spokojnie tego laptopa rozebrać i złożyć) ale z powodu braku biegłości wolałbym zmniejszyć zakres takiej rozbiórki.
Czy ktoś z Was ze swojego doświadczenia i mojego opisu może podpowiedzieć gdzie szukać tego braku połączenia (innymi słowy rozbierać korpus lapka czy pokrywę)? Mam zgodę serwisu na podjęcie własnej próby usprawnienia (miałbym wtedy komputer juz sprawny) mogę też odsyłać do serwisu ponownie (wtedy znowu stres transportowy dla sprzętu i dodatkowy czas oczekiwania)?
ZZ