Wylacza sie - lapek Toshiba A105

moze problem w minidumbp

Windows\Minidump\ - zobacz czy tam sa jakies pliki

sprawdze i dam znac

nie mam takiego katalogu nawet (XP MediaCenter), ani tez zadnych plikow .dmp w katalogu i podkatalogach windows

Cześć! Może to nie jest powód ale ja miałem bardzo dziwne problemy z włączeniem, bo przez 3 lata nie zrobiłem ani jednego pełnego cyklu rozładowania i ładowania akumulatora. Musiałem 20 sekund trzymać przycisk power, żeby ruszył. Potem chodził bez problemu. Wskaźnik naładowania pokazywał prawidłową pojemność. Kiedyś uruchomiłem bez podłączenia do sieci, tylko na baterii i włączył się bez problemu. Za to za chwilę wyłączył. Rozładowałem do końca w wierszu poleceń (włączenie i F8) a potem podłączyłem zasilacz. Przez 1,5 godziny zero reakcji, potem zaczął się ładować. Po naładowaniu znowu rozładowałem i tak trzy razy. Od tej pory znowu działa jak nowy, czyli trzyma 1,5 godziny na baterii. Po prostu sprawdź, czy u Ciebie też bateria i układ jej ładowania nie wariuje. Zmierz napięcie jakie daje zasilacz, najlepiej w czasie pracy a nie na sucho. Powodzenia Maciek

zadnych robali nie znalazlem, zero wirusow.

A dotykales wtedy komputera ?

Mialem kiedys przypadek gdy nie kontaktowalo zlacze procesora [calkiem inny typ]

Raczej nie. Zreszta mozesz ja chyba calkowicie wyjac.

J.

Jeszcze drobiazg - wiesza sie caly, czy tylko ekran czarny ? Trzeba by jakis programik zapuscic na najwyzszym priorytecie, ktory by cos raportowal ..

J.

w najgorszym wypadku masz uszkodzona plyte glowna , po jakims czasie nie bedzie chcial sie wlaczac. Jedynie przycisniecie klawiatury w okolicy litery L budzi laptop do zycia. Nagminna przypadlosc Toshiby

raczej calosc, raz mialem wlaczona muzyke i po tym jak ekran zrobil sie czarny tez jej nie bylo juz slychac. ostatnie wylaczenie bylo na amen - dioda "power" tez zgasla

na razie 2 doby wszystko znowu dziala

wtedy tak, ale bywalo tak ze wylanczal sie jak go nie dotykalem

mozliwe, ale wlasnie trzymam go piszac, nie ma stabilnego podloza i dziala

tego sie najbardziej boje

mysle ze jakiekolwiek bledy oprogramowania zostalyby zapisane w rejestrze zdazen - a tam nic ciekawego nie ma (po za totalnym pomieszaniem dat i godzin w zwiazku z wszystkim co dotyczylo sieci - masa bledow o tym ze jest cos nie tak z czasem) teraz mam tylko takie zapisy:

przy zamykaniu:

Windows saved user ROBERT\Robert registry while an application or service was still using the registry during log off. The memory used by the user's registry has not been freed. The registry will be unloaded when it is no longer in use. This is often caused by services running as a user account, try configuring the services to run in either the LocalService or NetworkService account. For more information, see Help and Support Center at

The description for Event ID ( 0 ) in Source ( EvtEng ) cannot be found. The local computer may not have the necessary registry information or message DLL files to display messages from a remote computer. You may be able to use the /AUXSOURCE= flag to retrieve this description; see Help and Support for details. The following information is part of the event: Service started.

The description for Event ID ( 0 ) in Source ( RegSrvc ) cannot be found. The local computer may not have the necessary registry information or message DLL files to display messages from a remote computer. You may be able to use the /AUXSOURCE= flag to retrieve this description; see Help and Support for details. The following information is part of the event: Service started.

nie wiem o co chodzi, ale mysle ze to nie ma zwiazku z wylanczaniem kompa

Te wszelkie playery wyswietlaja na ekranie.

CD sprawdzic .. i czy jest "sprzetowy" kabelkiem audio do miksera, czy programowy.

Ale chyba masz racje ze calosc wiesza.

J.

chyba problem rozwiazany, po odinstalowaniu DirectX9c problem przestal istniec - nie wylancza sam sie od niedzieli