Czesc,
gdzies w otchlani garazu znalazlem tzw. prostownik do samochodu, ale w srodku to za duzo "czesci" nie ma: trafo, diody i chyba jakis bezpiecznik (polimerowy). Ja takiemu prostownikowi to nie wierze. Jakis kumpel mi stwierdzil, zebym dolozyl do niego regulator pradu ladowania od jakiegos samochodu aby zapewnic odpowiednie ladowanie. Gdzies dzwonilem do sklepu z czesciami i to jakies 30-40 zl moze kosztowac.
Co wy na to? Bedzie to dzialac?
Jaki zakres napiec wyjsciowych ma alternator w samochodzie?