wystarczy twojego debilizmu w moim wątku
czyli jak pisałem wyżej, chodzi o tą samą polaryzację do kropki na schemacie?
czyli w smps flayback wszystkie strzałki są u góry?
wystarczy twojego debilizmu w moim wątku
czyli jak pisałem wyżej, chodzi o tą samą polaryzację do kropki na schemacie?
czyli w smps flayback wszystkie strzałki są u góry?
W dniu 2016-02-08 o 17:15, Mario pisze:
A możesz podać linka do kartofli? A najlepiej jakiegoś pdfa po polsku.
W dniu 2016-02-09 o 00:40, Jawi pisze:
Mogę ci sprzedać za 10 zł jak Pszemol identyfikatorowi :)
To jest jedyny skuteczny sposób na głupie/trywialne pytania :-)
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:2847038889$ snipped-for-privacy@squadack.com...
To się fachowo nazywa "zaciski jednoimienne".
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2847038889$ snipped-for-privacy@squadack.com... Hello J.F.,
To podaj norme mowiaca, ze to ma byc poczatek :-P
A jak zamowie u Ciebie taki specjalny trafo, z uzwojeniami nawinietymi w dwie strony, to tez mi kropkami oznaczysz poczatki ?
A jak zamowie toroidalny jednowarstwowy, to bedziesz wiedzial po zejsciu z nawijarki gdzie jest poczatek ?
J.
A dokładniej chodzi o początek *elektryczny* nie fizyczny, jest to oczywiście kwestia umowna, ale zdroworozsądkowo nie ma tego co komplikować - kropka = początek.
Wiesz, na toroidzie nawija się i po 10-15 uzwojeń, spolaryzowanych i jakoś to wychodzi. Numery potrafią być przy np. jednofazowych transformatorach UI gdzie jedno uzwojenie to drut okrągły podawany z tyłu maszyny i nawijane w jednym kierunku (i nie chodzi tu o kierunek lewo-prawo a o kierunek obrotu wrzeciona), drugie profilowy podawany z przodu i nawijane w przeciwnym kierunku, jedno uzwojenie łączone szeregowo a drugie równolegle. Dodajmy do tego odczepy, najlepiej niesymetryczne i .... potrafi wyjść niezła zagadka co tak właściwie jest nawinięte i czy da się to połączyć bez prucia i nawinięcia jednej z cewek ponownie.
A przy wysokim napięciu możesz mieć stopniowaną izolację i naprawdę jest istotne gdzie jest niski a gdzie wysoki potencjał :)
W dniu 2016-02-09 o 08:01, Pszemol pisze:
Ostatnie kilka pytań obala Twoją teorie :)
Dyskusje o początku końca i końcu początku nie mają nigdy końca ;) ...
W mojej byłej firmie odróżniałem bez problemu bo ... wszystkie nawijarki toroidalne nawijały w tym samym kierunku.
A w tzw. rzeczywistości dużej firmy: dokumentacje są pisane według pewnych reguł i założeń; jednym z nich jest to że nawijający wie w jakiej kolejności ma co nawijać i jak ma oznaczyć każde wyprowadzenie i to starczy ;) (a że życie sobie to już insza inszość).
Prawdopodobnie: po stronie SN jedno uzwojenie z jednym biegunem na obudowie, nn podzielone na dwie części, albo do regulacji albo PE znajduje dokładnie w połowie pomiędzy L a N :) na to co wychodzi w stanie surowym nie patrz, tam mogą być ekrany, czujniki itp. atrakcjie niepokazane na filmie.
ja to ja, ale mandziejewicz... to dopiero jest...
Wiesz, dziwnym trafem nawijarki są całkiem podobnie zbudowane i podobnie działają - w typowej toroidalnej druty raczej wychodzą ,,do góry'' a w hakowej ,,do dołu''. A przy powtarzalnym procesie (czyli nawijamy w tym samym kierunku na różnych maszynach) to początek uzwojenia jest praktycznie zawsze z jednej strony a koniec z drugiej. I dopóki widzisz uzwojenia i znasz proces to twoje rozważania przypominają dyskusje ile aniołów zmieścisz na łebku od szpiliki - nie mają łączności z rzeczywistością :)
J.F. pisze: [..]
Nie tylko on, tak było i jest od zawsze.
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n9g03l$ive$ snipped-for-privacy@dont-email.me... J.F. pisze: [..]
Ale jak - od pierwszego zwoju nawinietego w kazdym uzwojeniu ?
Tu chodzi glownie o fazy napiec, mozna symbolicznie to nazywac "poczatkiem", ale z rzeczywistym nawijaniem niekoniecznie ma to cos wspolnego.
J.
Tylko i wyłącznie w przypadku jednowarstwowych. W takim przypadku początek jest umowny. Tylko nie pojmuję, dlaczego upierasz się przy wyjątkach od reguły.
Oczywiście. To moje praca i muszę wiedzieć, co robię. A jak trzeba, to oznaczać początek nawet w elementach, które zaczyna się nawijać od środka (dławiki PFC na rdzeniach toroidalnych).
Będzie.
I ma rację.
Możesz mi powiedzieć o co ci właściwie chodzi? Masz przyzerowe doświadczenie praktyczne w tej sprawie i z jednostkowych przypadków wyciągasz za daleko idące wnioski.
W dniu 2016-02-10 o 20:01, RoMan Mandziejewicz pisze:
Uchyl rąbka i wyjaśnij dlaczego od środka :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.