Kity,zestawy uruchomieniowe a CE...

lwh snipped-for-privacy@vp.pl pisze:

No wlasnie, na prototyp czy model do badan nie trzeba przeciez CE. Czy nie wystarczy wtedy skonstruowac umowe jako: oddanie urzadzenia do testowania, a za ta mozliwosc klient zaplaci tyle a tyle?

Albo nie wlutowac jednego elementu, wtedy nie bedzie to urzadzenie, tylko czesc skladowa - tak jak sie sprzedaje motocykle o mocy 100KM i srubokret, ktorym wykreca sie srube blokujaca i ma sie 150KM.

Albo nie montowac mikrokontrolera, wtedy EMC nie podlega i klient sam wsadzi scalak w podstawke :-)

Reply to
Patryk Sielski
Loading thread data ...

Sie bedzie nazywalo "wprowadzenie do obrotu".

Przedzej jako "podzespol przeznaczony do wbudowania". Klient ma wystawic CE na to w co to wstawi.

J.

Reply to
J.F.

J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> pisze:

A jak oddaje urzadzenie do laboratorium akredytowanego to tez wprowadzam do obrotu?

Reply to
Patryk Sielski

Patryk Sielski napisał(a):

Jak im sprzedasz, to tak. Jak im zapłacisz (za badania) to nie.

Opowiadał mi kiedyś facet z takiego labu, ile mieli męki z celnikami. Producent z Ukrainy chciał im przysłać aparat do badań na CE. Ale aparat jeszcze nie przebadany (po to go wysyłali) więc nie nakleili CE. A celnicy wpuszczają tylko CE, więc aparat wrócił z granicy. Trójstronna zabawa z pismami trwała trzy miesiące. Teraz mają "naumiany" urząd celny i tylko przez niego zalecają przywożenie aparatury do badań.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

imho nie wprowadzasz, zamkniete pomieszczenie labolatorium to nie jest rynek UE gdzie wlasnie trzeba miec CE. wszedzie poza nim juz trzeba miec.

a z tym testowanie to dobry pomysl, tylko kto wezmie na siebie odpowiedzialnosc w razie "kontroli" i wyjdzie na jaw, ze uzywamy takiego urzadzenia. ich nie bedzie obchodzilo czy my jest testujemy czy uzywamy... poprostu mamy zamontowane i dziala.no i kto ma odpowiadac, za wprowadzenie do uzytku urzadzenia bez CE? producent czy ten ktory to testuje i sobie zamontowal...? imho producent...nie ma chyba takiego czegosc jak testowanie gotowego urzadzenia przez klienta juz w miejscu przeznaczenia, podlaczonego i dzialajacego. tak chyba nie mozna robic ze sobie bierzemy urzadzenie bez CE i sprawdzamy czy przypadkiem nikomu nie zrobi krzywdy uzywajac go...cala unia procz wlasnie labolatorium nie moze sluzyc jako pole doswiadczalne do testowania urzadzen, po to wlasnie jest to CE zeby nikt nie testowal tych urzadzen w miejsach gdzie stwarzaja zagrozenie pzdr.

Reply to
PawelM

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.