jaki oscyloskop?

Adam Dybkowski pisze:

dzieki za podpowidzi.. z teka wchodzi w gre TDS2014B lub TDS2012B... martwi mnie troche to ze chyba w zestawie nie ma sond i trzeba dokupic... /

Reply to
stoowa
Loading thread data ...

Adam Dybkowski pisze:

no dokladnie... bede rozgladal sie za TDS2014B lub TDS2012B chyba ze znajde cos z rigolla...

Reply to
stoowa

stoowa pisze:

Ale wiesz o tym, że by obejrzeć prostokąt 20MHz, i zobaczyć czy to jest prostokąt i jak się ma do drugiego takiego prostokąta (a nie dwa zjechane sinusy o bliżej nie określonej fazie) to potrzeba tak ze

100-200MHz pasma?
Reply to
BartekK

stoowa pisze:

jak kupowałem jakiś czas temu te teki na uczelnię to sondy były w komplecie. Skontaktuj się z Tespolem.

Reply to
Michał Baszyński

stoowa pisze:

Jak już wspomniałeś że do cyfrówki... to wg mnie bardziej przydatnym ustrojstwem jest analizator logiczny. Miałem w postaci "kloc oscyloskopo-podobny", teraz mam w formie przystawki na USB do komputera

- piękna sprawa, oczywiście jak tylko masz komputer pod ręką. Baaardzo długi rekord, wiele kanałów (może 64 nie potrzebujesz, ale tak z 32 to się przyda choćby do adres+data), szybkie próbkowanie (nie ma problemu tego co na oscyloskopie, że przebiegi prostokątne przestają być prostokątami na ekranie przy okolicy końca pasma oscyloskopu), a co najwygodniejsze - poszczególne kanały można definiować jako "bus", a soft dekoduje co ten bus przesyła, i z tego co zdekoduje może np wyzwalać rejestrację (np bus równoległy i jakie dane na nim lecą, transmisje szeregowe typu i2c, microwire, 1wire, rs232). W dodatku sensowny analizatorek ma definiowane wejściowe (progowe) napięcia, więc zapniesz go i do 2v, 3,3v, i do 5v, i nawet wprost do rs232... Tak więc 3/4 roboty z logiką odpada na analizator, który może być tani, bo nie ma LCD, nie ma wielkiej obudowy, kupy ramu, gałkologii itp, a rozdzielczość tego co pomierzysz i długości analizowanych przebiegów - zależą od twojego komputera. Naprawdę dużo przyjemniej się ogląda 12 linii danych i ich zdekodowaną zawartość na 1600x1200 niż na 320x240

A pozostałe 1/4 roboty typu szumy, szpilki na zasilaniu i sygnałach możesz obrobić oscyloskopem choćby i analogowym :) A w każdym razie dużo tańszym, bo już odpada potrzeba 4ch i 500MHz... Dodam od siebie, że FFT (przyzwoite) się bardzo do cyfrówki przydaje, bo ułatwia np odnalezienie w ogólnym szumie na sygnale (który o niczym nie mówi) składowe charakterystyczne częstotliwości, po których od razu widzisz że są np wielokrotnością użytej przez ciebie prędkości rs232 albo częstotliwości pomiarów ADC ;)

Reply to
BartekK

BartekK pisze:

tani tek plus to:

formatting link

Reply to
Michał Baszyński

BartekK pisze:

no.. dlatego szukam czegos w granicach 100MHz.. na 200MHz mnie nie stac... no chyba ze zrezygnuje z teka i kupie rigola...

Reply to
stoowa

BartekK pisze:

dzieki za madra i przydatna rade! ps. jakiega analizatora sam uzywasz? albo jaki polecilbys teraz ?

Reply to
stoowa

Michał Baszyński pisze:

Fajne. :) Starterkit za 100 USD plus gotowy soft.

Reply to
Adam Dybkowski

stoowa pisze:

LAP-16064U

formatting link
odpowiedni zestaw pluginów do softu (niestety - płatnych każdy oddzielnie). Niestety tylko 16kanałów, ale mi wystarcza, głównie transmituję szeregowo ;) Jest teraz tego troszkę do wyboru, sam hardware nie jest jakąś technologią kosmiczną, więc płaci się głównie za soft, niektóre są droższe na starcie, a mają więcej "w komplecie" protokołów, np ten
formatting link
wydaje się sensowny, niby ma tylko 180kb (czy KB? nie mogą się zdecydować) ale po pierwsze to i tak z 30x więcej niż tanie oscyloskopy, a po drugie pamięć współdzielona, więc jej ilość spada znacząco dopiero przy wykożystaniu większej liczby kanałów. A są też wersje z 18Mb czyli już megawypas...

Reply to
BartekK

stoowa pisze:

Hmm.. pewnie rację masz, przepraszam.

Ja znacznie mocniejszego używam i powiem Ci szczerze, że nie nadaje się. Zapewne dlatego, że model nie najnowszy, ramki za długo analizuje, menu niekoniecznie do cyfrówki przydatne :) a i do trybów akwizycji przyczepić się można. W każdym razie wolę wyciągnąć z warsztatu 2012-kę i na nim coś w cyfrówce dłubać. Szkoda tylko że ma tak mały rekord.

Teraz trochę do przodu. Moim zdaniem modele typu TDS1k/2k są fantastyczne i w znakomitej większości przypadków od ręki pozwalały na znalezienie uszkodzenia/nieprawidłowości nawet w kretyńskich warunkach (np: raz na godzinę nieudany zgrzew uzwojenia na komutatorze wirnika rozrusznika). Pozwalały na zdekodowanie ramki pomiędzy panelem a sterownikiem w frezarce CNC, ale to wszystko było okupione długim czasem poświęconym na przygotowanie środowiska jak i przemyślenie jak to rozgryźć mając tylko 1k rekordu przykładowo. Pomaga w tym fakt, że menu jest proste i (moim zdaniem) poukładane sensownie, w przeciwieństwie do kloców o wiele bardziej rozbudowanych - starszych przykładowo. W moim przypadku zazwyczaj wystarczy podglądnąć jakieś miejsce i z grubsza wiadomo co się stało, wtedy mały zgrabny i prosty w ustawieniu jest bezcenny (nie chodzi mi o funkcję przenośny).

Co kupić w Twoim przypadku? Nie mam pojęcia, ale wiem, że jak będę kupował następnego, to będzie to Tek (związałem się już z marką i nie chcę poznawać nowej, wkurzać się, szukać po menu itd.... więc mam osąd krzywy - przyznaję), najprawdopodobniej będzie to MSO i to chyba 2 kanałowy, bez jakiś wielkich prędkości i pasm. Nowe modele faktycznie rozpoznają protokoły i podają ramki już zdekodowane. Przykładowo: (poczekaj na 2 zakładkę z serialami, 3-cią z analizatorem itd... ;)

formatting link

Cenowo, MSO3012 to około 5k5E (budżetowy...hmm....), MSO4032 już ponad

8kE, DPO3012 też ponad 4kE, zacny TDS3012 natomiast prawie 4kE więc patrząc na Twoje preferencje założenia (max 7kPLN?) to żaden z tego przedziału się nie łapie i pozostają modele TDS1k/2k, a tu żadnej analizy, rekord mały, słabo jakoś... :( Nie wiem jak konkurencja, ale to już inni podpowiedzą. Zwróć jedynie uwagę na szczegół jakim jest tryb akwizycji. Nie kupuj niczego, co nie pozwala na pracę z maksymalną częstotliwością próbkowania nawet w przypadku pracy z wolną podstawą. Różnie się to nazywa u różnych producentów, przykładowo Tek podawał PeakDetect czy też choćby Envelope.

Jeśli będziesz na Pd Polski, to zapraszam na testy 3 modeli :)

Irek.N.

Reply to
Irek N.

Zapomniałem jeszcze dodać, że opcje analizy mogą być płatne - trzeba sprawdzić :)

Irek.N.

Reply to
Irek N.

dzieki bardzo za spora ilosc istotnych fachowych informacji! Ten sprzet z prezentacji ktora mi podeslales naprawe fajny jest... przyszlosciowy ze tak powiem :) ale poki co nie na moja kieszen... pozdrawiam! ps. chyba jednak odpuszcze sobie jakies nowe marki i wybiore cos z TDS Tektronixa...

Reply to
stoowa

BartekK pisze:

Od siebie dodam, że dużo taniej wychodzi kupienie tego analizatora w stanach. Do tego ma fajny patent z kompresją danych, więc nie ma problemu jeśli trzeba zarejestrować długi rekord z krótkimi impulsami.

Reply to
Zbych

Moze ktos pracowal z Intronix, czy warto sie tym interesowac?

formatting link
Tomek

Reply to
Tom

Tom pisze:

Zwróć uwagę na parametry:

formatting link
a zwłaszcza na: "Sample buffer: 34 x 2048 samples"

Jak na mój gust, rekord jest strasznie krótki (sytuację ratuje trochę kompresja danych).

Reply to
Zbych

W zeszłym roku kupiliśmy dla firmy LeCroya WaveAce 212. Był w ofercie i kosztował 1000? (+VAT), czyli jakieś 1200? z watem. Mozna bylo Tektronixa za podobna sume, ale szef chciał Rolls-Royce, a nie Mercedesa :-). W kazym razie przyszedł facet i zademonstrował co i jak. Z techa tez przychodza pokazywac, jak by co. Mam w robocie 4 kanałowego Texa i tego LeCroya, tym ostatnim mi sie lepiej pracuje, ale ma tylko 2 kanaly. Mozna go podlaczyc przez USB albo stick (Tech stary, ma tylko HPIB oraz dyskietki). W sumie wsio ryba, ale za 5kzł powinienes dostac 2 kanaly i prawdziwe 100MHz pasma. Uwazaj na sampling rate. Czasem jest napisane 100MHz, a sampling rate jest

100-200MHz ;-).

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Sat, 11 Jul 2009 09:00:44 +0200 "Irek N." snipped-for-privacy@taki.tajny.jest>

napisał:

Znaczy - trzeba do oscyloskopu wrzucać monety i co jakiś czas przyjeżdża pan z Tektronixa i zabiera? ;-)

Reply to
__Maciek

__Maciek napisał(a): [ciap]

są w firmware na dzień dobry, tyle że się nie pojawiają w menu, póki się nie zakupi odpowiedniego klucza :-) Czyli nawet nie musi przyjeżdżać, sam mu wpłacasz na konto. Za program napisany przez Hindusa, do oscyloskopu zrobionego przez Chińczyka, sprzedanego przez Polaka, pieniądze kasuje gość w Stanach.

Andrzej Kamieniecki

Reply to
Andrzej Kamieniecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.