Gdzie mozna kupic CodeVisionAVR?

Rozumiem, ze na fakture?

Przed wstapieniem do UE kupowalismy rozne programy przez Skulskiego

formatting link
Ale ostatnio sobie darowalismy. Zazyczyl sobie prawie 100% za posrednictwo. Programy tworzone w UE chyba w koncu mozna kupowac bezposrednio. Moze ktos z Was to juz przerabial? Niestety CodeVision to proram z Rumunii ... :)

peters

Reply to
peters
Loading thread data ...

pawel napisal(a):

Odpowiem nie na temat ;--) - nie mozesz przestawic sie na avr-gcc? Mysmy wlasnie ostatnio taki manewr przerobili. Niby CV drogi nie jest, ale jak sie policzy na kilka stanowisk....

Reply to
Marcin E. Hamerla

Witam

Wiem ze to dziwne pytanie ale chce kupic legalnie gdzies w Polsce - czy to mozliwe?

Pawel

Reply to
pawel

pawel napisal(a):

Odpowiadaj pod cytatem. Twoja uwaga ma dosc osobliwy charakter. Mysmy na ten przyklad nie ukradli programu - Ty jak rozumiem uzywales cracka?, a dzialalismy w zakresie ograniczen wersji demo. Jak je przekroczylismy, to przeszlismy na avr-gcc. Z roznych wzgledow przeszlismy.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Mister napisal(a):

Hmm, mi sie zdaje, ze tak. Ale w sumie trzeba by zajrzec dokladniej do licencji.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Mister wrote on Fri, 8 Oct 2004 12:38:33 +0200:

Możesz. Przy czym "przy użyciu gnu gcc" rozumiem jako "używałem gcc tak jak większość ludzi, tj. jako zwykłego kompilatora". Bo jeśli wykorzystałeś kod gcc (albo jakiegokolwiek innego softu na licencji GPL) jako "bazę" do storzenia swojej własnej aplikacji, to nie możesz. Ale jak się domyślam, kompilatorów raczej nie piszesz. ;-)

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

Moze i moglbym. Jednak zlodziejska uczciwosc kaze mi kupic ten na ktorym zarobilem na tyle, by ko kupic.

Reply to
pawel

On Behalf Of Marcin E. Hamerla

To zajrzyj. Z tego powodu sprzedaję produkty pisane w BASCOM.

pzdr Artur PS. Może coś się zmieniło, ale dwa lata temu to była jedyna możliwość.

Reply to
ziel

On Behalf Of Jan Dubiec

To jak Ty rozumiesz, nie ma znaczenia. Znaczenie ma, jak _konkretny_ urzędnik to rozumie. Bo nawet jeśli w końcu wyjdzie, że nie miał racji, to i tak do końca zakończenia procedury masz zablokowane konta firmowe "na poczet kar i zaległych opłat skarbowych".

pzdr Artur

Reply to
ziel

No - jak rozumje to przyklady byly. Mamy do czynienia z darowizna o wartosci .. MS Visual C++ bedzie odpowiedni do porownania :-)

J.

Reply to
J.F.

Oj, chyba nie do konca masz racje. MS bardzo by chcial aby tak bylo, ale wykladnia GPL podawan przez GNU mowi co innego:

formatting link
tez moze byc uzyteczne:
formatting link
Warto tez sie zainteresowac licencja LGPL i bibliotekami nimi objetymi. IIRC wymaga ona dostarczenia kodu wylacznie samej biblioteki. Licencja "przykleja" sie do zmian wprowadzonych w kodzie samej bilioteki, ale do niczego wiecej. Interesujaca lektura moga byc rozniez sprostowania microsoftowych FUDow. AFAIR kiedys pojawil sie taki zarzut. o, znalazlem:
formatting link
to:
formatting link
linuxdevices jest tez kilka artykulow na ten temat

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Kiedys byla glosna awantura o OO. Pamieta ktos jak sie zkaonczyla?

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Jacek R. Radzikowski napisal(a):

No ale zaden babol z Nieżondu Skarbowego nie wpadnie na pomysl, ze istnieje cos takiego jak kompilator. Z OO moze byc problem, ale nie z avr-gcc.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Ale to nie ja pisalem ze sie przyczepia :)

pzdr. j.

Reply to
Jacek R. Radzikowski

Jacek R. Radzikowski napisal(a):

Wiem, tak mi jakos przypasowalo odpowiedziec.

Reply to
Marcin E. Hamerla

On Behalf Of Jacek R. Radzikowski

Ale to nie ja mam mieć rację! Też bym wolał robić wszystko z pomocą darmowego, oprogramowania.

pzdr Artur

Reply to
ziel

On 8 Oct 2004 17:42:18 +0200, snipped-for-privacy@poczta.onet.pl (ziel) wrote: [.....]

Ale Ty mówisz o zupełnie innym problemie. Jeśli chcesz mieć papier na gcc, to nie ma sprawy - mogę Ci wystawić FV na np. na 1500PLN (oczywiście po uiszczeniu tej kwoty :-) ). Możesz potraktować tę kasę jako składkę na ubezpieczenie od skutków fantazji urzędu skarbowego. :-)

Poza tym teraz to wcale nie jest oczywiste że urzędnik skarbowy, nie mając żadnych podstaw, mógłby tak *bezkarnie* narobić Ci kłopotu czepiając się darmowego softu. A tak wogóle skoro nic nie płacisz za darmowy soft, to po cholerę ujmować go w jakimkolwiek rejestrze typu KPiR? Jeśli softu nie ma w rejestrze tzn. że ów soft "nie istnieje" a więc i nie ma jakichś głupich problemów. :-)

PS. Jeśli urzędas będzie Ci chciał "wycenić" gcc, to "przy okazji" spytaj go na ile wyceniają prokomowo-zusowskiego Płatnika. :-)

PPS. Pracuję teraz dla klienta który m.in. wykonuje projekty dla Ministerstwa Finansów. W znacznej części bazują one właśnie na darmowym oprogramowaniu. :-)

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

On Fri, 8 Oct 2004 18:43:06 +0000 (UTC), "Jacek R. Radzikowski" snipped-for-privacy@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote: [.....]

Nie pamiętam dokładnie, ale mniej więcej chodzi o to że skoro darmowy soft jest

*powrzechnie* dostępnym dobrem, to nie może być traktowany jako dochód a więc nie podlega opodatkowaniu.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

On Behalf Of Marcin E. Hamerla

Za to zacznie się zastanawiać czy licencja ktorą posiadasz na Word'a, pozwala na pisanie programów. ;-)

pzdr Artur

Reply to
ziel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.