Użytkownik Mariusz Dybiec napisał:
Skoro rozpatrujesz ten zakup troszkę Ci informacji podrzucę, których możesz niedoczytać.
- Połączenie z portem szeregowym dokonuje się przez interfejs optyczny (specjalny kabel) który warto żeby był w zestawie jeśli zależy Ci na zrzucaniu pomiarów do PC
- W komplecie z interfejsem powinien być soft, który bezpłatnie można upgrade-ować na stronie Fluke.
- Nie obiecuj sobie wiele po sofcie PC-towym. Jego możliwoiści są bardzo skromne, choć nieco uzupełniają możliwoiści samego miernika.
- Oscyloskop ten ma funkcje ukierunkowane na pomiary a nie zaawansowane możliwości oglądania przebiegów. Opcje wyzwalania są skromniutkie, choć podstawowe tryby są. Nie ma możliwości korekcji hold-off, zoomowania, podwójnej podstawa czasu. Post processing jest długi.
- Bardzo dobrze dopracowana opcja auto - nie ma problemu w synchronizacji nawet z bardzo dziwnymi przebiegami okresowymi. Bardzo precyzyjne pomiary automatyczne mierzonego pzebiegu. Ogólnie jest to przyrząd nastawiony na pracę automatyczną. Niestety pomiarów kursorowych w związku z tym nie ma.
- Próg wyzwalania jest regulowany położeniem znacznika na ekranie, nie ma możliwości dokładnego odczytania wartości progowej. Wyzwalać można dowolnym kanałem, ale jako niezależne wejście wyzwalające używany jest czujnik optyczny w gnieździe interfejsu (trzeba mieć konwerter)
- Ładnie pokazuje odkształcenia przebiegu od normy i dobrze detekuje glicze - ukierunkowanie na uruchamianie obiektów przemysłowych.
- Długo pracuje na bateriach - kilka godzin, szczególnie na zmniejszonej jasności podświetlenia. LCD precyzyjny i bardzo dobrej jakości, ale kąt widzenia nie rewelacyjny.
- Jest sprzedawany w 2 opcjach: mini (miernik, kable, zasilacz-ładowarka) i maxi (to samo w walizce, nieco więcej kabli, interfejs optyczny, soft)
- Ma też przyjemne opcje "serwisowe", np synchronizacja z sygnałem video z podglądem linii o dowolnym numerze.
- FFT tylko na sofcie komputerowym, ale jak się łątwo domyślić, działa to byle jak z uwagi na sposób zbierania i ilość próbek.
- Można zapamiętywać ekrany do późniejszego oglądania/obróbki i nastawy (po kilka)
- Ma funkcje normalnego miernika (dokładny omomierz, pojemnościomierz, beeper(?)) Podsumowanie: Do uruchamiania i serwisowania urządzeń w terenie idealny. Jako sprzęt uniwersalny dość przydatny, jako jedyny oscyloskop w domu - raczej nie nadaje się, chyba że ktoś ma bardzo skromne potrzeby. Dość praktyczny do uruchamiania programów na sterownikach (dobrze się mieści obok monitora). Nowy w walizce daje się kupić za ~1400$, na giełdach 700-800$. W Polsce troche więcej a w sklepach ceny astronomicznie chore.