Jak sie psuja eneloopy?

Mam już chyba z kilkanaście eneloopów AA i AAA, których nie naładuję oryginalną ładowarką Panasonica, bo zaraz wyskakuje błąd. Od czego eneloopy padają? Część mogła być w początkowym okresie życia nieco przeładowana (gdy ładowałem niby full automatem Ansmann energy 16 potrafił nie odłączać i zagrzać ogniwa), ale raczej nie wszystkie z nich. Kupiłem kolejną ładowarkę Panasonica tym razem BQ-CC65 zaślepiony jej folderowymi bajerami no i straszne g.. to jest jeszcze gorsze od poprzednich BQ-CC55 i BQ-CC16: pomimo funkcji "Refresh" nie da się odświeżyć żadnych problematycznych ogniw, bo od razu wyskakuje błąd (migający wykrzyknik na LCD ogniwa), i "tradycyjnie" dla Panasonica przy próbach ładowania nie-eneloopów (a np. Energizerów) też wyskakuje błąd przez co także nie da się ich naładować.

Reply to
ąćęłńóśźż
Loading thread data ...

Ja swoje ladowalem tylko BC700, a te najstarsze ... chyba im opor wewnetrzny wzrasta, bo 700mA ladowania szybko sie konczy

O, a jak oni to zrobili? Poznac po charakterystyce sie chyba nie da, a przeciez nic wiecej w ogniwach nie ma ...

J.

Reply to
J.F

Trzeba je zwidelcować. Bierzesz 2 widelce, naładowane zdrowe ogniwo i takie popsute. Zwierasz plusy i minusy ze sobą i doładowujesz to popsute, wtykasz do ładowarki i magicznie zaczyna działać. Nie trzeba używać widelców, ale akurat zawsze w kuchni ładuję to są pod ręką ;P

Reply to
Lisciasty

Widelce to nieglupi pomysl, bo innymi przyrzadami troche ciezko :-)

Ja sie BC-700 nauczylem zwierac drucikiem plusy dwoch ogniw. Minusy sa połączone w ladowarce. No ale choc jedno musi byc sprawne.

Poza tym mam wrazenie, ze BC-700 potrafi podladowac takie ogniwo i ruszyc, ale trwa to godzinami ...

J.

Reply to
J.F

Ja do tego mam zawsze pod ręką śrubokręty... :-)

Reply to
Cezar

W dniu 15.12.2022 o 09:48, ąćęłńóśźż pisze:

Mam Eneloopy od wielu lat, wszystkie działają. Ładowałem wyłącznie BC700, a jak ją diabli wzięli, kupiłem SkyRC.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Ale jaki jest cel? Podładowanie słabszego uszkodzonego ogniwa? Nie odnosi skutku (podładowywanie Ansmannem, jednym automatem i do wyboru drugim manualnym który ładuje 5h/10h wszystko). Ładowarki Panasonica jak się uparły mrugać tak mrugają, co najwyżej nie po dwóch a po dwudziestu sekundach. No chyba że po widelcu czipy Gatesa przechodzą z ogniwa na ogniwo ;-).

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

ąćęłńóśźż napisał(a):

I co? Dumasz jak rozwiązać problem? Opcje masz 2.

  1. o której pisałem tj. zewrzeć paskiem folii alu 4 kontakty i wsadzić 4 ogniwa do ładowania z czego 1 czy 2 ogniwa dupne.
  2. kupić nowe.
Reply to
alojzy nieborak

W co wsadzić? W ładowarkę Panasonica? Po co, skoro mam szufladę innych ładowarek, które ładują "na głupa"? Nie chodzi o naładowanie, chodzi o to, żeby ładowarka Panasonica normalnie ładowała (bo teraz muszę żonglować kilkoma ładowarkami - chyba żeby przejść na jednego "głupa" dla wszystkich ogniw, co z kolei teoretycznie może zaszkodzić dobrym ogniwom).

Niby można wyrzucić te gorsze ogniwa, ale np. w lampce rowerowej sprawdzają się, w zabawkach dla dzieci pewnie też, kłopot z ładowaniem jak wspomniałem (bo raczej nie padają parami ani czwórkami, lecz złośliwie trójkami lub pojedynczo ;)). I chcę znać przyczynę takiego padania eneloopów .

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

W dniu 16.12.2022 o 20:50, ąćęłńóśźż pisze: [...]

Chodzą słuchy, że szkodzi im spadanie na podłogę.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 15.12.2022 o 21:15, Paweł Pawłowicz pisze:

A takich / tych ładowarek ktoś używa(ł)? -

formatting link

K.

Reply to
Krystek

No tak, to już kilkanaście lat temu na fotografia pl padło (przy okazji ogólnie NiMH), jakieś wewnętrzne zwarcia, aku wewnątrz to ciasny zwój coś jak kondensator, im większa pojemność tym zapewne cieńszy i ciasniejszy Akurat możliwa przyczyna, tyle że upadłego od nieupadłego odróżnić trudno (chyba żeby markerem paski malować) i nie wiem, czy aż tak masowo mi upadają podłogę (bo owszem zdarza mi się upuścić aku jeszcze od czasów przedeneloopowych). BTW jeszcze mi nie padł żaden Ikea Ladda (to te same eneloopy w ikeowskiej koszulce), choć te mam nieco młodsze o 2-3-4 lata od sanyowskich i panasonicowych eneloopów.

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

ąćęłńóśźż napisał(a):

Skoro proces ładowania jest stały i powtarzalny, przyczyny szukaj w procesie rozładowania. Konkretnie w szeregowym łączeniu ogniw i nierównomiernego ich rozładowania. I zasada pewnie ta sama co w przypadku Li-ion, nie doić do samego końca.

Poza tematem. cyt. Po długotrwałym przechowywaniu, kilka cykli ładowania/rozładowania małym prądem może przywrócić część utraconej pojemności w akumulatorach Ni/MH [322,323]. Bardziej skomplikowana metoda zaproponowana przez Li i Meng [324] obejmuje 33% SOC ładowanie małym prądem, przechowywanie w wysokiej temperaturze (45-60 °C przez 20-24 h) oraz cykl ładowania/rozładowania małym prądem w celu przywrócenia przynajmniej części utraconej pojemności.

formatting link

Reply to
alojzy nieborak

No właśnie to mnie wqrza i z tej przyczyny założyłem wątek, że ładowarka Panasonica mimo posiadania funkcji Refresh niczego nie odświeża, wyrzucone pieniądze :-(( To po jaki kijek jest w niej Refresh?? A ogniwa podczas używania są łączone co do zasady szeregowo, poza unikalnymi urządzeniami na jedną bateryjkę (u mnie parę zabawek dziecięcych, jak lokomotywka minikolejki). Poza tym AA używałem we wspomnianym wcześniej ręcznym skanerze i w lampie błyskowej, okazjonalnie w innej elektronice, mordować ogniw nie powinny, raczej odcinają.

-----

Reply to
ąćęłńóśźż

W dniu 2022-12-15 o 17:56, Lisciasty pisze:

Ja używałem akumulatora 6V z kasy fiskalnej - trup do niczego nie nadający się poza właśnie kopaniem paluszków:) Miał stałe miejsce koło ładowarki:D

Reply to
sirapacz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.