irytować...

Takie mam pytanie, bo nie mogę sam teraz sprawdzić.

Do jakiej kwoty można zrobić zamówienie u nich na stronie ? Znaczy - czy jest jakiś limit, do którego trzeba się zmieścić ?

Chodzi mi o normalną opcję - za pobraniem, na firmę.

Reply to
sundayman
Loading thread data ...

Dodawaj towar aż ci wyskoczy info o przekroczeniu limitu. Mi bez problemu przeszło pobranie za 9k.

Reply to
Zbych

no, że to tak działa to ja wiem. Problem w tym, że limit mi się skończył na 4k, jak robiłem zamówienie w sobotę. I teraz chuj (no sorry) mnie strzela, bo potrzebuję jeszcze ze

2k, w środę muszę to mieć, a teraz muszę jutro brać dupę w troki, jechać do nich i pytać, z kim się na łby pozamieniali.

Kupuje u nich już ładnych parę lat, i w sumie to jak spojrzałem na historię to ładne zł u nich zostawiłem. Na pewno ponad 50k.

Reply to
sundayman

No naprawdę... typowo polskie podejście do klienta. Po 4 latach uprosiłem o 7 dniowy przelew. W takim Farnellu czy innym RS mam to od początku, bez proszenia się.

Oczywiście uruchomienie tej płatności opóźnionej trwało chyba 10 dni. Bo pani zapomniała.

Teraz okazuje się, że ma. 4000 brutto. No żart jakiś.

Ale to mało - przed chwilą próbowałem zrobić zamówienie z PRZEDPŁATĄ. Ni chuja - "limit przekroczony". Limit czego ?? Kasy, którą chcę wpłacić ??

Kuśwa, czy tutaj musi wszystko tak działać ?

Reply to
sundayman

Mnie ostatnio dwa razy wkurzyli brakiem informacji, że moje zamówienie zostało wysłane niekompletne z powodu niezgodności stanów magazynowych. Kiedyś wysyłali maila z taką informacją a teraz tylko podobno tylko po zalogowaniu na ich stronie jest taka informacja. Ja wolę mailem, bo odbieram na tyle często, że jest to dla mnie najwygodniejsze. Tak działało wcześniej i było to dobre. Tak samo było dobre przed laty zamówienie w treści maila. Wtedy szybko i pewnie się wyszukiwało używając gmaila co i kiedy się kupiło. Szczególnie znając tylko opis przedmiotu a potrzebny był symbol. To nie, komuś to przeszkadzało i zrobili tylko załącznik w pdfie co utrudnia przeszukiwanie bo trzeba otwierać załącznik. Gdy zgłaszam reklamację to nie dość, że nie ma konkretnych winnych bo "roboty teraz kompletują zamówienie a nie człowiek" (!) to pani mnie (klienta) objechała jak burą sukę, że mam jakieś pretensje. Jak poprosiłem o jej nazwisko i tel. do przełożonego to wcale nie zrobiło na niej to wrażenia, jakby mówiła "jak się nie podoba to kupuj pytam gdzie indziej". Normalnie poczułem się jak w latach 70 za komuny. TME zaczyna przypominać firemkę zatrudniającą syna córki wuja brata konia czy innych pociotków stąd pracownicy mają w dupie przełożonych i vice versa bo wiadomo, rodzina. Atmosfera podobna do Wektona, gdzie pan Zdzisio pretensjonalnie ciężko wzdycha jak przyszedł klient bez symbolu, że w ogóle śmie coś kupić.

Reply to
Marek
[ciach]

Rozwiązanie nazywa się Farnell. Jeszcze nigdy mnie nie zawiedli, a ceny na dziwności bywają tańsze, niż w TME.

Jedyny problem, jaki z nimi miałem to to, że wytarł mi się kod CVV na karcie i nie mogłem zapłacić za zamówienie. Zadzwoniłem do nich i okazało się, że przelewem zapłacić się nie da i jedyne, co mogą zaproponować, to anulowanie zamówienia. :-/

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski
[...]

Na wszystkich moich kartach kod CVV jest wypalany i nie da się go wytrzeć...

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Po miesiącu noszenia karty w kieszeni spodni pełnej innych niespodzianek wszystko się da wytrzeć, zapewniam. :-)

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Aż wytrzesz pasek magnetyczny i/lub styki procesora :-)

Reply to
Maciek

No kupuję u nich zazwyczaj to, czego w TME nie ma. Ale dziś już rozmawiałem z nimi, więc spróbuję.

Natomiast poważny problem z nimi to to, że ceny dostępne na stronie są często kosmiczne. I co z tego, że po wycenie przez nich zrobionej jest lepiej - ale jak robię zamówienie, to ma otwarte ze4 różne firmy; TME, Farnell, RS, Piekarza, i co tam jeszcze, i sobie porównuję ceny na bieżąco.

A w Farnellu te ceny online'owe są z sufitu. No i kłopot. Ale ok, postanowiłem spróbować...

Reply to
sundayman

Farnell za to drażni mnie marnowaniem zasobów, jedną szt. układu w obudowie tssop10 potrafią wysłać w kartonie pełnym papierowych wypełniaczy o wymiarach 30x 40x40 cm.

Reply to
Marek

Tak samo robi DigiKey. To chyba efekt połączenia stanardyzacji opakowań i znikoma ilość tak małych zamówień.

Reply to
Pszemol

Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:mnuqfj$pkc$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Podobnie mnie kiedyś w ch... zrobił Maritex i od tego czasu mają mnie i kilku następnych klientów z głowy. Jak nie chcą zarobić to trudno...

Pozdr. TC

Reply to
Ciemny

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.