Ilu uzytkowników usenetu potrzeba do wkręcenia żarówki?

Tym, że nie wiesz:-) Dobry z Ciebie człowiek, z wadami jak każdy z nas. Ja Cię cenię za wiedzę i doświadczenie. To wszystko. S.

Reply to
Sylwester Łazar
Loading thread data ...
[...]

Nie pisz takich rzeczy, bo żółć z KFa się wylewa jak to czytają ;)

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Aaaa.. i jeszcze masz humor. Zgorzkniały, ale masz :-) S.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 2012-01-10 00:55, RoMan Mandziejewicz pisze:

mając tylko programator to tak, jak byś uruchamiał przetwornicę zamkniętą w pudełku (brak dostępu do zacisków układu w środku) mając tylko miernik uniwersalny. Mając JTAG-a to jakbyś robił to samo, ale z użyciem oscyloskopu cyfrowego, z dostępem do wszystkich punktów w układzie z możliwością zatrzymania, a dokładniej zamrożenia stanu przetwornicy w dowolnym momencie mając jeszcze możliwość zdefiniowania tego, spełnienie jakich warunków spowoduje jej "zamrożenie" i możliwość modyfikacji parametrów układu "locie" ;-)

Reply to
Michał Baszyński

Ja naprawdę rozumiem, co to debugowanie w układzie - aż tak głupi nie jestem ;)

Natomiast przestraszają ceny układów korzystających z USB. Na dokładkę czytam, że to wcale nie takie proste wszystko i wcale posiadanie jagigos tam jtaga nie zapewni mi szczęścia, bo muszę kupić najdroższe ustrojstwo, żeby osiągnąć nirwanę. A to całkowicie przekreśla założenia :(

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2012-01-10 10:45, Zbych pisze:

Pewnie. Korzystać. Tylko że ja też trochę programów napisałem na AVR i JTAG-a nie używałem. W dodatku pisałem w asemblerze. Wszystko dawało się jakoś rozwiązać. JTAG skraca rozwiązanie problemów, ale nie jest niezastąpiony. W programowaniu na akord może i tak :P

Reply to
Adam

Jakoś to za mało. Każdy z nas tak robił. Kiedyś nie było możliwości, a dziś są. Jakbyś kiedyś dostał informację, że za cenę baku paliwa dostaniesz debugger, to poszedłbyś piechotą na uczelnię, a po drodzę byś podskakiwał jak przedszkolaki. S.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 2012-01-10 17:11, Sylwester Łazar pisze:

Jakoś mi starcza :) Każdy problem rozwiązywałem. Ale jak ktoś chce może się zaopatrywać w JTAG. Sam może się kiedyś zaopatrzę jak będę odczuwał taką potrzebę.

Reply to
Adam

W dniu 2012-01-10 00:07, RoMan Mandziejewicz pisze: (...)

Jeżeli pracujesz na Windowsie to ja bym radził najtańszy który współpracuje z AVRStudio, bo w nim pewnie będziesz pisał program. Kupisz taki co nie współpracuje z AVRStudio, a cenisz sobie wygodę, to za chwilę wywalisz ten programator przez okno. AVRStudio ma dobrze rozpisane fusebit-y, nie musisz mieć dodatkowego programu (np. tego z WinAVR) do obsługi programatora itp. Dobrze by było aby programator miał prawdziwy tzn. sprzętowy port USB, a nie jakiś "emulowany" programowo na procesorze nieprzystosowanym do tego. Z tego co widzę to ten "MultiTool", spełnia te założenia, oby tylko po stronie PC-ta był do niego dobry, podpisany, i stabilny sterownik... Co do JTAG-a, to jest bardzo, ale to bardzo przydatny w pracy, gdy liczy się czas, i gdzie układ/program jest skomplikowany, ew. kiedy trzeba znaleźć błąd w procesorze :). Jeżeli jednak masz ochotę na JTAG-a to widziałem na Allegro ISP+JTAG za <100zł, według tego co pisze sprzedawca to USB-kiem zajmuje się tam FT232 który sobie bardzo chwalę. Te procesory co mają "standardowego" JTAG-a, to obsłużysz JTAG-ie, a te co mają "dziwnego" JTAG-a to możesz zaprogramować przy pomocy ISP.

Ps. Do ARM-ów są tańsze narzędzia, sam procesor jest wydajniejszy, i praktycznie w cenie AVR-a. Chodź z tego co się orientuję to ARM ma więcej błedów.

Reply to
Maksymilian Dutka

Witam,

Wg moich doświadczeń zdecydowanie lepiej omijać uniwersalne programatory firm trzecich ( na pewno wiele osób się nie zgodzi ). Przyzwyczaiłem się do tego że zaczynając z nowym procesorem kupuje dev kit, który często ma w zestawie programator/jtag.

Jest kilka powodów ku temu :

  1. Strata czasu na low level startup - bo coś tam nie tak podłączone.
  2. Strata czasu bo się nie doczytało w datasheecie i coś jest inaczej.
  3. Strata czasu bo zasilanie źle zrobione ( przy procesorach bardziej wymagających )
  4. Problemy bo zegary lub krytyczne sygnały źle podłączone
  5. Drutowanie bo sygnały nie na tych pinach

itd...

Jak soft działa na dev kicie to powinien działać na własnym hw.

CD jutro bo ide do domu.

Adam

Reply to
Górski Adam
[....]

Dzieki za mnóstwo ważnych informacji :)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Co to są bajery?

Nie mam, nie mogę potwierdzić. Jednak mogę zasugerować że ma dzialać z avr-dude.

Kupiłem 4 sztuki (aukcji chwilowo brak więc linka nie podam). Wszystkie ok. za 30zł masz programator ISP. Do AVRa JTAG jest prawie nieprzydatny.

Reply to
Sebastian Biały

Maksymilian Dutka" <"maxdutka[blebleble] <Użytkownik "Maksymilian Dutka" <"maxdutka[blebleble]"@gmail.com> napisał(a):

Warto zauważyć, że AVR Studio 5 przestało obsługiwać JTAGi, które działały przez wirtualny COM, np. JTAG ICE. Najtańszy z tego co widzę, działający z wersją 5 to Dragon.

Reply to
Grzegorz Niemirowski

Powitanko,

AVRISP jest szybszy niz MultiTool. MT czasem nie radzi sobie z programowaniem przy jakies predkosci, a po zmianie na inna (czesto wyzsza) bangla. Czasem jak cos pojdzie nie tak, to trzeba go resetowac poprzez odlaczenie od kompa i ukladu. Ale ogolnie za te pieniadze narzedzie zacne i problemy sa na tyle malo upierdliwe, ze szkoda mi nawet 30zl, by kupowac cos innego.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.