Identyfikacja mikrorurki

W dniu 13.05.2018 o 09:17, Kris pisze:

Czyli proste jak dmuchanie.

Reply to
Mario
Loading thread data ...

W dniu 2018-05-14 o 15:53, Roman Rogóż pisze:

Każda metoda poza dmuchaniem w jeden koniec jest znacznie bardziej uciążliwa w detekcji i dłużej zajmie czasu. Jedyny minus to potrzebna druga osoba żeby dmuchała żeby nie biegać X x2 x 100m za każdym razem...

Reply to
jacek

A nie możesz z małego głośniczka zapodać jakiegoś sygnału i słuchać z drugiej strony?

Reply to
wchpikus

W dniu 15.05.2018 o 09:25, jacek pisze:

Ja bym zrobił to z podciśnieniem - kupić w aptece dużą strzykawkę i balon w kiosku czy kondona, z jednej strony posmarować jakimś olejem końce rurek aby było to w miarę szczelne i na nie wszystkie nałożyć balon, czy kondona aby była naciągnięta płaska powierzchnia na tych wszystkich rurkach, z drugiej strony posmarować końcówkę strzykawki olejem, włożyć do rurki i zassać z danej rurki powietrze, z drugiej strony na balonie będzie w danym miejscu wgłębienie albo nawet dziura. chyba, że mamy jakąś pompę, która podciśnienie zrobi.

Reply to
BQB

W dniu 2018-05-15 o 09:25, jacek pisze:

No tak, samemu to trzeba szybko przebiec te 100m, żeby po dmuchnięciu sprawdzić z której rurki dmucha :D Jeżeli jesteś sam, to możesz z jednej strony zmostkować dwie rurki a z drugiej dmuchać w każdą po kolei. Znajdziesz już parę, bo powietrze wróci. Jedną z pary zaślepiasz, drugą oznaczasz. Zakładasz mostek na dwie inne rurki. biegniesz na drugi koniec, zdejmujesz mostek i dmuchasz w rurkę. Jedna przepuści powietrze, druga będzie zaślepiona. Znalazłeś dwie rurki. Zaczynasz od nowa - dmuchasz aby znaleźć rurki, które zmostkowałeś z drugiej strony.... itd. Zależy ile jest rurek, będzie to mniej lub bardziej nużące. Ale biegania będzie jakieś 2x mniej. ;)

Reply to
kwaczy

Coś mi tu nie gra: Jeśli wszystkie rurki idą od miejsca A do miejsca B to po co w ogóle je identyfikować? Pchasz w pierwszą lepszą światłowód i z drugiej strony sama się znajdzie. Jeśli masz bardziej skomplikowaną sytuację i z miejsca A idą rurki do miejsca B i C itp, to mostkowanie nie zadziała.

Ogólnie dmuchanie, dwie osoby i jakakolwiek łączność - nic prostszego nie da się wymyślić. Samemu trochę gorzej - trzeba by podłączyć pompkę (od akwarium?) do jednej z rurek i iść sprawdzić gdzie dmucha. Poszczenie w rurkę jakimś głośniczkiem też powinno się sprawdzić, ale detekcja może być bardziej problematyczna.

Reply to
Mirek

W dniu 2018-05-15 o 18:04, Mirek pisze:

Przetwornik piezo z adapteru gramofonowego lub cała wkładka. Ale to już dodatkowe "rzeźbienie".

Reply to
Adam

Że niby rurka (plastik) ma przenosić drgania? - Wątpię. Myślałem raczej o drganiach powietrza wewnątrz rurki - w stetoskopie też jest cienka rurka i działa. Widziałbym tam raczej mikrofon elektretowy z króćcem do podłączenia rurki. Można by się pokusić o TDR - mikrofon i głośnik z jednej strony, wysyłamy impuls i nasłuchujemy.

Reply to
Mirek

Nie rurka, a "kondonik" na jej końcu robiłby za membranę, której drgania pobudzały by igłę wkładki.

Wkładka zamiast mikrofonu. A po przeciwnej stronie rurki jakaś mała plastikowa butelka z uszczelnionym przejściem do rurki i stukanie w nią, aby wywołać falę akustyczną.

Reply to
Adam

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.