Witam, jeszcze tu nie pisalem, ale takie pytanie mnie nurtuje - chce zlozyc sobie lampke na akumulatorki AA 1,2 V. Zarowka halogenowa 12 V 10 W zasilana by byla
10 akumulatorkami 1,2 V tej samej firmy polaczonymi szeregowo. W zwiazku z tym otrzymalbym - tak mysle - prad o napieciu 12 V. No a teraz pytanie - czy zarowka sama pobierze sobie nalezne natezenie pradu, czy mam ja zabezpieczyc opornikiem? Jesli opornik, to jaki? (zarowka ma swiecic na maksymalnej swojej mocy, ale sie nie spalic). Po drugie - czy moze warto przewoltowac nieco zarowke, aby uzyskac jasniejsze swiatlo kosztem moze nieco wiekszego zuzycia? (tzn. czy cykl halogenowy zachodzi przy napieciu nominalnym czy wyzszym od nominalnego?) jesli przewoltowac, to ile - o 10% czy o 20% (tylko tak moge manipulowac, bo takie sa akumualtorki).Z gory dziekuje za odpowiedzi na te proste pewnie pytania ;-)
pozdrawiam, Michal Ksiazkiewicz P.S. mail mi nie dziala na razie