takie do naciskania. Potrzebne od zaraz.
A poważnie - czy podpowiecie jakie kupić włączniki żeby po kilkudziesięciu naciśnięciach się nie przestawały działać? Potrzebne mi są takie chwilowe i takie co mają dwa stany stabilne. NIe muszą być przystosowane do wlutowania w płytkę, choć jeśli będą to super. Powinny być raczej niewielkie. Fajnie by było, żeby na oba dało się nałożyć takie same "czapeczki" o średnicy ok 10-12mm. Kupiłem jakiś rok temu 20 takich chwilowych 12x12 i obecnie działa 5, 3 nieużywane są jeszcze w pudełku. Resztę szlag trafił - objaw zawsze ten sam - zanim połączą styki trzeba nacisnąć kilka/kilkanaście razy, często pod różnymi kątami.
Polecicie jakieś konkretne modele? Z góry dziękuję.