To bez kopiowania źle wyglądało a kopiowanie wcale jakoś gorzej nie robiło, ale kto wie, może to i to i po którejś kopii było duzo gorzej (czego nie sprawdzałem).
Ten szum (jego brak) to jedyne co mogłem zaobserwować. Paradoksalnie wcześniejsze magnetowidy miały go więcej co sprawiało, że optycznie obraz wydawał sie bogatszy tonowo i ostrzejszy.