jakie głośniki?

prosta sprawa; jak masz dwa 8 spięte równolegle to w efekcie opór układu masz 4 a moc można by powiedzieć ze 24W (u nas w PRL kiedyś pisali VA choć to nie to samo...)

najlepiej by było założyć dwa głośniki o takich samych średnicach i podobnym skoku membrany i podobnym paśmie przeniesienia - takie same najlepiej ale...

wykorzystując to że masz obudowę o jakiejś pojemności i że stare głośniki były mniej efektywne od nowych (dobrych) możesz zrobić tak;

podłączyć jeden głośnik lepszy 4 ohm a drugi otwór dokładnie zaślepić - i powinno być ok lub połączyć dwa głośniki 8 ohm tak jak było do tej pory ale wypełniając pudło w środku materiałem tłumiącym na "pełno" ale nie ubijać - to obniży częstotliwość rezonansową i zabezpieczy przed "zasysaniem" się głośnika

ja wybrał bym to pierwsze rozwiązanie nie tylko ze względów ekonomicznych - ponieważ teraźniejsze głośniki mają większy skok membrany w efekcie potrzebują większej obudowy żeby dobrze przenosiły niskie tony jeżeli to jest obudowa z otworem to można jeszcze coś podregulować długością rury ale jamo to z tego i tak nie zrobisz więc...

pozrdo Bolo

NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Znaczy glosniki musza oczywiscie miec takie same srednice, zeby pasowaly mechanicznie.

Ale do tego, zeby ta kolumna grala w jakikolwiek tolerowany przez ucho ludzkie sposob, trzeba glosniki wymienic na takie, ktore beda mialy zblizone parametry Thiele'a - Small'a. W przeciwnym wypadku osiagniesz tragiczne efekty - gluche dudnienie basami badz tez calkowity brak basow. Moc i skok membrany to sa z punktu widzenia brzmienia parametry malo istotne.

Jezeli da sie odczytac model glosnika - sprawdz parametry T/S tych gloniskow na stronie

Jezeli natomiast to zawiedzie, to zmierz objetosc obudowy i pobaw sie programem WinISD (moze byc pro, mimo ze alpha) w modelowanie kolumn glsniskowych.

Wpisujesz do tego programu parametry glosnika, ktory chcesz sprawdzic, czy sie nadaje. Istotne sa podstawowe parametry T/S - sprawnosci mechaniczna, elektryczna, wypadkowa (Qms, Qes, Qts), powierzchnia membrany (S), objetosc ekwiwalentna (Vas), czestotliwosc rezonansowa (F). Pozostale mozna sobie chyba podarowac, choc jezeli sa podane, to wpisz.

Nastepnie modelujesz charakterystyke czestotliwosciowa. Program proponuje swoja wartosc, ale wpisz ta, ktora wynikla z pomiarow. Jezeli jest w kolumnie bassreflex - to uwzglednij to. Mozesz zmieniac w programie dlugosc bassreflexa - to da sie rowniez zrobic w naturze.

I patrzysz, czy charakterystyka czestotliwosciowa jest przyzwoita, czy nie. Nie moze byc zadnych podbic (wynikaja z rezonansow - bedzie dudnic) ani dziur. Charakterystyka powinna wygladac w normalny sposob.

I tak cierpliwie sprawdzasz potencjalne zamienniki.

Jest to dosc upierdliwe, ale goroaco radze wlozyc troche wysilku w znalezienie dobrych zamiennikow.

TP.

Wielkie dzięki takich informacji mi właśnie było potrzeba pozdrawiam Marek|

Witam,

mam chyba ten sam problem co Marek, chodzi o słynne z lat 70' kolumny Tonsil HiFi 25W/4 Ohm dołaczane m.in. do ówczesnego supersprzęcicha pt. MERKURY. Są tam po dwa głośniki GDN16/12 - 8 Ohm w których po trzydziestu latach sparciały i wykruszyły się gąbkowe zewnętrzne pierścienie. Zamiast kupować podobny głośnik (GDN 16/30/8 za 59 zł) wymieniłbym tylko membrany po kilkanaście zł za sztukę. Zgodnie z Twoimi radami nie chciałbym zmieniać drastycznie parametrów tej kolumny, sprzedawcy oferują przeróżne "wynalazki" z gumowymi pierścieniami, papierowymi miękimi i innymi sztywnymi membranami itd... - która wg Ciebie powinna do tego GDN-a być optymalna ???

Pozdrawiam Roman

Dlaczego uwazasz, ze GDN 16/30/8 jest podobny do 16/12??? Bo pasuje srednica i wyglada podobnie???

Tu:

W pasowaniu glosnikow nie chodzi o wyglad czy material. Chodzi o te parametry T/S, o ktorych wspomnialem.

W zyciu nie widzialem tej kolumny na oczy. Wez WinISD i sie pobaw w modelowanie.

Parametry T/S glosnikow sa do znalezienia w internecie (choc nie jest to latwe) i w katalogach producentow (polecam siec sklepow firmowych Tonsil)

TP.

Dokładnie! I ten sam producent. Więcej

Rzeczywiście tanio (w pobliskich sklepach elektr. tego nie mają) - tak to może nie ma sensu wymieniać tylko membrany a całe głośniki.

Nie chciałbym podchodzić, aż tak "naukowo" do sprawy i przerabiać tych kolumn. Chcę je tanio i prosto naprawić, stąd moje pytanie o wybór membrany. Sklepikarze zachwalają różne membrany bez WinISD i chyba robią mi "ściemę".

Odnalazłem w zakamarkach starą instrukcję, dokładnie jest to: Zestaw Głośnikowy ZGZ-20/4-H5 Hi-Fi (Tonsil, Września)

Proszę o praktyczną radę co do wyboru memrany do tych czterech głośników, jest to jednak tańsze niż zakup nowych głośników (stare działały dobrze, dopóki nie rozerwały się te amortyzatory).

Pozdrawiem Roman

Zapewniam Cie, ze ten sam producent sprzedaje glosniki o Qts rozniacym sie kilkukrotnie. Jedne sa dobre do obudow zamknietych, drugie do bassreflex.

Nie podchodzac 'naukowo' mozesz liczyc tylko na lut szczescia, ze po wymianie brzmienie bedzie akceptowalne.

Z duzym prawdopodobienstwem osiagniesz efekt podobny do tego, jakbys sluchal muzyke z dna studni. Albo taki, jak z malego radyjka.

Jezeli jestes az tak oporny do zrobienia tego porzadnie, to podaj przynajmniej:

- wymiary _wewnetrzne_ skrzynki kolumny

- srednice glosnika juz mamy - 160mm

- ilosc glosnikow niskotonowych

- czy jest bassreflex, jezeli tak to ile rur, jakiej srednicy i jakiej dlugosci

TP.

To wiem, w tej konkretnej sprawie sądziłem jednak, że jeśli głośnik od tego samego producenta mający nieomal wszystko takie same (oznaczenie, rozmiary i wygląd - oprócz mocy) jest po prostu tym samym głośnikiem o większej dopuszczalnej mocy. W ciągu trzydziestu lat (tyle mają te kolumny) nastąpił wyraźny postęp w tej dziedzinie. Gdyby wtedy, w połowie lat siedemdziesiątych ktoś mi powiedział, że głośnik (nie wysokotonowy) o średnicy ok. 10cm ma kilkadziesiąt W mocy to bym go śmiechem zabił ! (a dziś są takie cudeńka samochodowe).

Nie no!, chyba przesadziłeś z tym małym radyjkiem. Ostatnio, te kolumny już z membranami fruwającymi w powietrzu tylko na wewnętrznym pierścieniu (bez tej gąbki na obrzeżu membrany) jeszcze w miarę normalnie grały, pogorszyły się tylko trochę basy i nie można było dać więcej poweru, bo pojawiały się tzw. "pie**nięcia"

Dużo, nie dużo - ostatnio dopadły mnie (jak i wielu innych) ciężkie czasy :-((

- nie ma, za to wewnątrz jest dużo pianki poliuretanowej i zwrotnica dwudrożna 12dB/okt, częstotliwość podziału 5000Hz.

(w razie potrzeby mogę wysłać skan instrukcji z rysunkami i schematem (na priv.))

I co z tym można zrobić ?

Roman