Fotochemiczna metoda na płytki

Verner Braun napisał(a):

Podejrzewam że pleksi nie przepuszcza UV za dobrze tak jak i moja ładnie wycięta pleksi która się właśnie taką okazała hehe. Potem masz za mocne stężenie NaOH + za długo wywołujesz i cały lakier schodzi. Po naświetleniu nieważne jakim światłem efekt ma być taki że będzie widać ścieżki, może lepiej przy świetle dziennym to widoczne. Inaczej dalsze etapy możesz sobie darować. Więc moim zdaniem lakier wcale nie zauwazył działania UV.

Reply to
szlovak
Loading thread data ...

Właśnie szkło a nie pleksi. I to jakiekolwiek pierwsze lepsze co sięznajdzie. Wiem bo sam sprawdziłem na pleksi, bardzo ładnie *BLOKUJE* UV.

Reply to
szlovak

Jacek napisał(a):

A nie lepiej po prostu nie stosować zbitych lamp rtęciowych? Ostatnio ktoś rzucił link do Conrada , lampa 250W , mam taką w naświetlarce ,zresztą w Conradzie napisali że UV, cena była coś koło 25zł. Za taką cenę rtęciówka to bezsens.

Reply to
szlovak

Albo raczej z mojego doświadczenia pleksi wywalisz w cholere ROTFL Poza tym pleksi ma jeszcze jedną głupią wadę: jest mało sztywna, nawet grubości 0.5cm

Reply to
szlovak

Sundayman napisał(a):

Najlepiej zrobić tak, w domu zresztą:

-papier przebitkowy, każdy prakrycznie się nadaje, różnica jedynie to czas naświetlania , 40-120sekund akurat w moim przypadku

-drukarka laserowa jakaklowiek praktycznie, nawet 300dpi starczy, osiągnie się wtedy dokładnie takroździelczość jak ma drukarka

-nitro do wyrównania zaczernienia na tym papierze

I żadnej drogiej kliszy nie potrzeba. Robiłem jużtak wiele płytek

Reply to
szlovak

Sundayman napisał(a) w wiadomości: ...

Z laserówki a zwłaszcza xero jest zwykle za słabe zaczernienie i do tego często obrazek nie trzyma wymiarów. Przy scalakach to już katastrofa. Nawet n/w kanapki się nie dać spasować. Jeżeli nie trzeba robić poniżej 20 mils to dobrą plujką na folię. Można ustawić większe zaczernienie. Albo małe i złożyć kanapkę z 2 identycznych obrazków co może być lepsze bo przypadkowe dziurki w zaczernionych obszarach raczej na siebie nie trafią.

Arek

Reply to
Arek

Pamiętam, że obudowy w starych inkubatorach w szpitalach były całe usiane małymi pęknięciami. Podobno od działania UV z lamp akteriobójczych. Obudowy chyba z plexi (bo raczej nie z polistyrenu).

Arek

Reply to
Arek

Użytkownik "Arek" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d8fmdg$ajq$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Zajmuje sie wtryskarkami do plastiku i moge powiedziec ze stare inkubatory sa wykonane z poliwęglanu, a peka on bo w procesie produkcji byl przegrzany. Przegrzewali bo wtedy lepiej idzie proces produkcji, a po jakims czasie spusc to na podloge to tylko proszek zostanie. Ogolnie to ponad polowa tego co u nas w sklepach to wlasnie takie odpady (bardzo lamliwe, poniewaz wytworca, a raczej pracownik bez sredniego nie wie ze produkuje bubel).

Reply to
Maciejka

Arek napisał(a):

właśnie do wyrównania tego stosuje się opary nitro, super efekt

Reply to
szlovak

Tak w kwestii formalnej. W kliszy fotograficznej za nieprzepuszczanie swiatła odpowiada metaliczne srebro. Czyli coś co nie przepuszcza światła. Cząsteczki srebra są rozłozone w przestrzeni tak że na siebie zachodzą. W papierze z ksero albo drukarki laserowej jest podobnie z zachodzeniem tylko za filtr robi węgiel. Niby też nie przepuszcza światła ale jak się weźmie spojrzy pod swiatło wydruk to nie jest to nieprzezroczyste tylko mocno szare z widocznym efektem brzegowym charakterystycznym dla techniki ksero. To niby co to nitro ma zrobić. Węgla nie dołoży. Co najwyżej spowoduje równiejsze pokrycie ale cieńszą warstwą. Trochę zlikwiduje efekt brzegowy. Piszesz że wyrównuje i ze super efekt. Ale tylko efekt dla oka bo dla światła to już nie bardzo. Łatwo to można sprawdzić. Tam gdzie robią klisze maja miernik zaczernienia. Idz ze swoją kliszą potraktowana nitro niech sprawdzą. Ja obstawiam że będzie minimum 5 razy gorsza. Tomek

Reply to
Tomek

W kwestii formalnej: czastki srebra to nie blacha - popatrz przez czarna klisze na zarowke to tez wlokno wyraznie zobaczysz. POnoc zlota folia odpowiednio cienka tez przepuszcza swiatlo, po srebrnej spodziewam sie podobnego zachowania ..

J.

Reply to
J.F.

no po za weglem sa jeszcze polipropylen , styren , akrylany i kupa dodatkow :) niestety nie zgodze sie ze opary nitra czy innego rozpuszczalnika lotnego nie poprawiaja gestosci optycznej "zaczernienia" bo go poprawiaja tak samo jak opary rteci na film cz-b foto zwiekszaja jego czulosc , a dlaczego to juz nie wnikam nitro na wegiel ( grafit chyba) , bezposrednio nie dziala ale na jego rozklad i wyrownanie z pewnoscia a zwlaszcza gorna powierzchnie , co zreszta widac przed zabiegiem - matowa powierzchnia i po zabiegu wygladzona i lekko blyszczaca pewnie ze kalka nie dorowna kliszy z naswietlarki czy fotoplotera ale jak na warunki domowe moze byc co do przepuszczalnosci UV przez szklo to wygrzebalem ale tylko poliester , czy to mozna porownac do pleksi nie wiem wiec w tym zakresie szklo przepuszcza jakies 70% a poliester ok. 80% UV ponizej ok 340nm i jedno i drugie tlumi czy pochlania to promieniowanie powyzej

90-95% to takie wartosci orientacyjne bo ani tworzywo jednemu nie rowne ani szklo . sylwester
Reply to
swstr

nie mówie ze jestem autorytet tylko ze Ty brednie piszesz....

człowieku napisales ze koniecznie musi byc plexa ja nie uzywam plexy i mi płytki wychodza bardzo ładne wiec weź i nie wciskaj ludziom kitu...

AzaZeL

Reply to
AzaZeL

Jasne. Ale porównaj stopień zaczernienia klasycznej kliszy z kliszą 'graficzną' - nieporównywalne. Poza tym chodzi również o równomierność zaczernienia.

Jest doskonałym filtrem czerwonym i podczerwonym.

Folia srebrna przepuszczająca światło? Myślę, że srebro nie jest aż tak walcowne jak złoto.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ale ludzie nie majacy pojecia o istocie sprawy powielaja takie klechdy ludowe. Pleksi ma te zalete ze faktycznie prawie nie tlumi UV ale i te wade ze latwo sie rysuje. Rownie dobrze UV przechodzi przez szklo kwarcowe - ale czubata wywrotke zlota temu kto uruchomi stabilna technologie produkcji czystych, idealnie przezroczystych szyb ze szkla kwarcowego.

Czyli w praktyce - albo dac cienkie szklo zwykle (no, takie mozliwie malo tlumiace - poznaje sie po kolorze krawedzi szyby), wieksza moc lampy i dociskac workiem prozniowym (wowczas cienka szyna nie podlega naprezeniom gnacym) albo dac docisk pianka, grubsza szybe (bo bez worka prozniowego musi byc mocniejsza na zginanie), mocniejsza lampe i po prostu dluzej poczekac. W warunkach amatorskich i doswiadczalnych roznica miedzy dwiema a czterema minutami naswietlania nie ma zadnego znaczenia.

Czyli nie uzywasz plexi i masz jak najbardziej racje.

Reply to
Dariusz K. Ladziak

I tu sie waszmosc mylisz - nie wegiel a tlenek zelaza III - toner musi miec wlasciwosci magnetyczne. Ale i jedno i drugie jest czarne i matowe.

Reply to
Dariusz K. Ladziak

Zloto na przeswietlenie jest zielone, srebro - slicznie blekitne (nie niebieskie a wlasnie blekitne - prawie stale nachylenie tlumienia w calym zakresie widzialnym...)

Reply to
Dariusz K. Ladziak

8-O Dałbym sobie głowę uciąć, że czerwone. A już na 101% domieszka złota w szkle barwi je na czerwono.
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ale ręki nie dasz sobie obciąć za to co napisałeś. Może i dobrze po co ma sie moczyć w słoju z formaliną. To że w kserografie jest magnes wcale nie znaczy że pigment ma być magnetyczny. Pigment ma się dawać elektryzować a nie magnesować. Bo w kserografie wykorzystuje się zasadę że substancje o różnych ładunkach elektrycznych sie przyciągają albo przy takich samych odpychają. A nie że dają się namagnesować. Tomek

Reply to
Tomek

Nie kazdy, oj nie kazdy.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.