Witam grupowiczów. Nie mam zbyt wielkiego doświadczena z falownikami (dokładniej z powodowanymi przez nie zakłóceniami), a stworzył mi się niżej opisany problem: Jest sobie pojazd połączony ze światem szynoprzewodem, gdzie 3 szyny to fazy, 1 zero i 2 komunikacyjne(RS485). Jest na nim (wózku) umieszczony falownik i moje urządzenie komunikacyjne wykorzystujące 2 szynoprzewody. Gdy falownik "nie pracuje" komunikacja jest OK. W momencie uruchomienia falownika komunikacja jest bardzo zakłócana (jest częste jej zrywanie). Z tego co się dowiedziałem odnośnie wytwarzania zakółceń przez falownik to należy bezwzględnie zastosować:
1 - kabel ekranowany od wyjścia falownika do silnika 2 - filtr na zasilaniu falownika 3 - filtr na wyjściu falownika 4 - minimum 0.5m odległości urządzenia (mojego) od falownika.Proszę o informację, czy te 4 punkty są bezwzględnie wymagane, aby myśleć o ewentualnych dodatkowych zabezpieczeniach przed zakłóceniami. A jeśli one nie pomogą (punkt 1-jest spełniony, punkt 2-falownik ma wbudowany filtr <jakiś model Danfosa>, punkt 4-również spełniony, odległość ca
0.5m), to co jeszcze można zrobić w celu poprawienia jakości (usunięcia zakłóceń) komunikacji?Pozdrawiam ELP